Jak wyglądają praktyki w social media?
"Praktyki trwają 6 miesięcy i są bezpłatne." Po praktykach szansa na staż, po stażu na umowę o dzieło ;-) Ciekawa dyskusja się wywiązała i wydaje mi się, iż warto walczyć z takimi "pracodawcami" (cudzysłów konieczny).
aswalt z- #
- #
- #
- #
- #
- 222
Komentarze (222)
najlepsze
@dwie_szopy_jackson:
Ten facet jest CMO & Founder w: Good One Group, a agencja Social Lama należy do Good One Group. Ciężko zwolnić właściciela firmy. Zastanawia mnie tylko, jakie ten "szef" w ogóle ma doświadczenie w PR i Social Media skoro działał na niekorzyść swojej własnej firmy - chyba bardzo nędzne. Te 1,5 roku pracy za darmo jednak i tak go nic nie nauczyły.
Ciekawe jacy klienci będą chcieli teraz
6 miesięcy takiej rozwijającej pracy za darmo? Współczuję, ale podejrzewam, że i
Problem polega na tym, że dopóki wszyscy młodzi zgadzają się na pracę za darmo, bo "doświadczenie do CV", dopóty znajdzie się ktoś, kto będzie to wykorzystywał.
A kiedy
- Kończenie wypowiedzi zwrotami w stylu "miłej niedzieli", "dziękuję bardzo", "dobrej nocy" mające pokazać opanowanie i profesjonalizm, istotnie będąc objawem nieobycia, (patrzcie co próbował eobić @Estinity )
- Używanie protekcjonalnego tonu, który jest nieskuteczny, ale mógłby ułatwić sprawę, gdyby do akcji wkroczyły multikonta
Do mnie kiedyś dzwonił cwaniaczek, zostałem niby polecony. Byłem takim marudą, że wyszedł z roli, ale zaczął mówić "też kiedyś
A po przyjściu do domu?
-Marian, jak tam w pracy?
-A wiesz Karolinka, harówka ciężka, wrzuciłem aż 3 posty na tablice, szef się zdenerwował ze było mało lajków.
@aaadaaam: "Jeśli chcesz, żeby coś było zrobione dobrze, znajdź osobę, która zrobi to za damo." Ani Paulo C., ani prawo Murphy'ego, jakieś tam zapamiętane słowa potwierdzone doświadczeniem.
- Słuchaj, ty swoim pracownikom płacisz jeszcze pensję?
- Nie
- Ja też nie. A oni i tak przychodzą do pracy?
- No przychodzą.
- U mnie też.Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście?
Tak mi się skojarzyło z tym kolesiem, który pracuje w branży PR a chyba nie ma o nim bladego pojęcia.