Drodzy Wykopowicze, Mirki i Mirkówny,
wpis ten publikuję jako ostrzeżenie przed nieuczciwym sprzedawcą prowadzącym sprzedaż wysyłkową na Allegro. Podobnie jak Mirkówna
emka07 nie cierpię perfidnych Januszy, którzy z premedytacją #
oszukujo niczego nieświadomych kupujących. A że wykop to miejsce, w którym zwalczanie patologii w internecie ma swoją długą historię, warto było podzielić się kolejnym dochodzeniem.
Sprzedawca o którym mowa w swoim "regulaminie" ma zapisane, iż nie bierze odpowiedzialności za przesyłki nierejestrowane. W rzeczywistości nie wysyła ich wcale. Szczegółowy schemat działania w jednym z kolejnych akapitów.
Ten wyjątkowy kontrahent ma w swoich aukcjach stosunkowo niskie ceny wysyłki jeśli weźmiemy pod uwagę przesyłki
list ekonomiczny i
list priorytetowy. Ceny te są specjalnie podane tak, aby przy sortowaniu od najtańszych z wysyłką przedmioty tego pana były na samej górze. I to działa.
Przechodząc do schematu według jakiego działa ów sprzedawca:
Po kupieniu przedmiotu z wysyłką listem ekonomicznym albo priorytetowy sprzedający wysyła maila, w którym "potwierdza" nadanie książki.
Książka oczywiście nie dochodzi, a przy próbie wysłania maila z żądaniem wyjaśnień odpowiedzi brak. Dopiero po kilku takich wiadomościach sprzedawca odpiszę, że przypadkowo nie zauważył maila "za co bardzo przeprasza". Następnie zwala całą winę na Pocztę Polską (nie mając sobie nic do zarzucenia) i prosi żeby poczekać 14 dni roboczych. Przy żądaniu zwrotu pieniędzy dzwoni.
Rozmowa wygląda tak, że
winny całej sytuacji jest kupujący bo wybrał przesyłkę nierejestrowaną. Facet ma gadane jak sprzedawca garnków za 12 000 zł. Przy czym kpi sobie z rozmówcy i sarkastycznie obraża. Najważniejszą częścią rozmowy jest wmówienie kupującemu, że
nie ma żadnych praw, a akceptując "regulamin" godzi się na ryzyko zaginięcia paczki. Na końcu nabywający dostaje zapewnienie, że sprawa zostanie załatwiona i zostanie złożona skarga na poczcie.
Po upływie 14 dni roboczych od dnia "nadania" o kontakt z naszym kontrahentem trudno. Człowiek zaczyna nabierać podejrzeń i wątpić w zapewnienia sprzedawcy. Zwróćmy zatem uwagę na komentarze. Uwaga, zaczyna się najlepsza część.
Zamówiłem nieświadomie ale jednak, przesyłkę nierejestrowaną więc nie mogę za jej brak obciążać winą sprzedającego. Kontakt ze sprzedającym był jednak na tyle niezadowalający, że ze swojej strony nie polecam.
i odpowiedź:
KLIENT ZAAKCEPTOWAŁ REGULAMIN AUKCJI, ODMÓWIŁ ROZWIĄZANIA A TERAZ MA PRETENSJE ! ZGŁASZAM PORTALOWI I RADZĘ INNYM SPRZEDAWCOM WCIAGNIĘCIE NA CZARNA LISTE !
(komentarz neutralny, zwrotny negatywny)
Pierwszy raz zmuszeni jesteśmy wystawić NEUTRALNY komentarz. Nie NEGATYWNY bo chociaż kontakt ze sprzedającym jest zadowalający. Zastanawiający jest fakt zaginionych książek na poczcie... Nie wybierajcie przesyłek ekonomicznych bo giną na poczcie :)
i odpowiedź:
NIE POLECAM ŻADNEMU SPRZEDAWCY ! PROBLEMATYCZNA KLIENTKA AKCEPTUJĄCA REGULAMIN AUKCJI A POTEM TWIERDZĄCA ZE JEJ NIE ODPOWIADA !
(komentarz neutralny, zwrotny negatywny)
ksiazka oczywiscie zaginela na poczcie jak wielu innym kupujacym. po ok. 3 tygodniach dostalam zwrot pieniedzy, sprzedawca nalega na ponowne placenie za wysylke .Nie polecam tego sprzedajacego i PROSZE CYTAC KOMANTARZE INNYCH KUPUJACYCH U TEGO PANA!
i odpowiedź:
Wielu Kupujacych (prawie 12.000 !!!) to potwierdza zadowolenie z transakcji ze mna .Nie wiem czy ta osoba nie dostala książki - calosc dość dziwna - najpierw myli mnie z innym uzytk., potem mylił książkę i rodzaj przesyłki potem już tylko obrażał !
TAKIEGO KUPUJACEGO JESZCZE NIE SPOTKAŁEM . GDYBY NAZWAC GO NIECZCIWYM CHAMEM - BYŁABY TO OBRAZA CHAMA !
(komentarz neutralny, zwrotny negatywny)
Co daje się zauważyć? Po pierwsze, klauzula jaką sprzedający zawarł na stronie "O mnie" jest niedozwolona. Wprawdzie sprzedający nie ponosi odpowiedzialności za problemy poczty, ale nie zwalania go to z odpowiedzialności
udowodnienia kupującemu że przesyłka została nadana. Jeśli jest to przesyłka nierejestrowana to już problem samego sprzedającego. Brak numeru przewozowego nie znaczy, że faktu nadania nie można udowodnić. Wystarczyłoby chociaż zrobić zdjęcie przesyłki z widocznym stemplem pocztowym. Kupujący najzwyczajniej nie znają swoich praw i ślepo wierzą w to, co jest napisane w profilu tego "biznesmena". Łatwo jest też pomylić
list priorytetowy z
listem poleconym priorytetowym.
Druga rzecz, którą widać po komentarzach to szyderczy i obraźliwy styl w jakim odpisuje na komentarze. Za nieprzychylną opinie nagradza
negatywem pisanym CAPS LOCKIEM.
Mój ulubiony:
NIESTETY WYSZŁA GŁĘBOKA PROWINCJA !
Przy żądaniu zwrotu pieniędzy sprzedający zapewnia, że był na poczcie, gdzie "
znajome panie" starały mu się pomóc w rozwiązaniu sprawy zaginięcia listu, ale bezskutecznie. Zapewnia, że wysłane było na 100%. Kolejno zasłania się prawem przytaczając Art. 548 § 1. Kodeksu Cywilnego : Z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na KUPUJĄCEGO korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy.
Szkoda tylko, że nie wspomina o tym, że
pokaż spoiler z obciążających kupującego konsekwencji związanych z przejęciem przez niego niebezpieczeństwa !przypadkowej utraty rzeczy, **musi wpierw udowodnić**, iż doszło do przekazania towaru przewoźnikowi (zob. !wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 12 kwietnia 1996 r., sygn. akt: I ACr 154/96).
Oferuje ponowną wysyłkę, z tym że koszty wysyłki musi ponieść
kupujący. Tłumaczenia są takie, że z troski o klienta książkę wyślę jeszcze raz. Zastanawiające prawda? Profitu brak, no chyba że... przesyłka wcale nie została nadana. Na chłopski rozum - notorycznie giną mi paczki nierejestrowane (7 komentarzy w jednym tygodniu), albo z nich rezygnuję i nie umieszczam w opcji wysyłki, albo skrupulatnie dokumentuję każdą wysyłkę nierejestrowaną. Trzecia opcja to nie robić nic i wyłudzać dodatkowe koszty wysyłki. Kwintesencja cebuli.
Jeśli ktoś wystawi negatywny lub neutralny komentarz, kontrahent błyskawiczne proponuje wyżej opisane "rozwiązanie" i wysyła prośbę o unieważnienie. Ludzie nieświadomi swoich praw godzą się na to. Inni po prostu boją się wystawić komentarz w obawie przed negatywem. Na szczęście są inne miejsca, gdzie można zamieszczać komentarze:
i oczywiście mirko gdzie można znaleźć pomoc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Strona ta już została usunięta (zapewne po jego interwencji), ale nadal można znaleźć w Google Cache.
Co zrobić w takiej sytuacji? Po pierwsze stanowczo bronić swego, nie wchodzić w manipulatorskie konwersacje. W ten sposób nieuczciwa osoba zdobywa przewagę. Należy przejąć inicjatywę i twardo bronić swego i znać swoje prawa. I oczywiście nie zapomnieć zgłosić to pracownikowi Allegro. Zgłoszenia zniechęcą takiego delikwenta od straszenia negatywami. A przez to system komentarzy nie działa jak należy i nie ma się co dziwić, że ktoś mimo tysięcy pozytywów i tak oszukuje ludzi.
Zawsze w przypadku sprzedawców, którzy "nie biorą odpowiedzialności za przesyłki nierejestrowane" należy zachować czujność. Notoryczne ginięcie listów nie jest standardem (mimo wysokich statystyk). W sytuacji, w której przykładowy chiński sprzedawca z Aliexpress wysyła zwykłym listem towar, który dochodzi do Polski, a w razie problemów oddaje pieniądze, takie zachowanie opisane powyżej zasługuję na szczególną pogardę.
Nazwę i profil sprzedawcy znajdziecie sobie sami.
TL;DR
pokaż spoiler Janusz-Sprzedawca nie wysyła paczek zamówionych zwykłym listem zarzekając się później, że zaginęły na !poczcie. Ale jest tak dobrotliwy, że wyślę przesyłkę raz jeszcze pod warunkiem, że zapłacimy za koszt wysyłki. !W opisie schemat działania i praktyczne rady.
Komentarze (201)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To właśnie mój przypadek:
"Innym, choć mniej perfidnym sposobem ja zarobienie kilku zł więcej, jest informowanie mailem kupującego (po zakupie) o tym, że wybrał opcję listem nierejestrowanym i przesyłka prawie na pewno zaginie... Dalej podawany jest link do formularza by dokonać dopłaty."
Odpisali mi że mogą złożyć skargę na poczcie, ale podejrzewam, że przesyłka w ogóle nie została wysłana. Więc nie mam praktycznie żadnej możliwości odzyskania ~30 zł za pendrive?
No i co z tego, że cena przesyłki jest niska i na liscie w Allegro jest towar wysoko ? Masz ból dupy z tego powodu ?
Nie skąp, wybieraj przesyłki rejestrowane, czytaj przed zakupem komentarze innych kupujacych i przede wszystkim nie płacz
Hahaha, you make my day!
@DrCrauser jak widzisz po powyższym przypadku przestrzeganie nie ma sensu, ludzie to naiwni idioci.
Tak słabo Ci poszło? A co było najtrudniejsze? Z tego co widzę język polski, bo czytanie ze zrozumieniem leży i kwiczy. Do tego interpunkcja nieopanowana...
A ten co wysyła ma obowiązek podać skan lub zdjecie z ksiązki nadawczej (kazda rzetelna firma to prowadzi). Nie dajcie sie w balona robic !
Nie mniej jednak powinien miec potwierdzenie w ksiazce ze wyslal. Bo rownie dobrze moze powiedziec, ze wyslal a nic nie wyslal, Ja osobiscie wysylam duzo zwyklymi listami i paczkami ekonomicznymi i powiem wam tyle, ze wszystkie firmy kurierskie moga sie schowac co do jakosci i szybkosci. Nie mam nie to odbieram na poczcie i nie szukam kuriera :)
Ps jak facet ma firme i wysyla różne rzeczy, a nie ma