Właśnie wyrzuciłem całą paczką2,5kg ryżu do kibla, bo jak zacząłem gotować to mi identyczne larwy wypłynęły na wierzch. Ale u mnie chyba od moli spożywczych, bo paczka stała długo otwarta i nie ruszana. I teraz nie mam obiadu :/.
Nie wiem jak Wy, ale od dobrych kliku lat nie kupuję wędlin tego producenta. One są niezjadliwe, napakowane wodą i przesolone. A jak widać - mięso do ich produkcji też nie jest najświeższe...
Swoją droga: też zdarzyło mi się w Biedrze kupić uda kurczaka, które po rozpakowaniu okazały się niezjadliwe (śmierdzące). Ale tu może być wina klientów: nie raz widziałem mięso i produkty mleczne porzucone wśród słodyczy (bez chłodzenia) - choć ciekawe,
Ewidentnie wina producenta. Trochę dziwne, że muchy w październiku, bo trochę po sezonie. Gdzieś w ciepłym musiało leżeć parę godzin przed zapakowaniem.
Komentarze (124)
najlepsze
Swoją droga: też zdarzyło mi się w Biedrze kupić uda kurczaka, które po rozpakowaniu okazały się niezjadliwe (śmierdzące). Ale tu może być wina klientów: nie raz widziałem mięso i produkty mleczne porzucone wśród słodyczy (bez chłodzenia) - choć ciekawe,