Ściemy dla naiwnych. Dla przykładu ojciec Pio: "Widoczna twarz zmarłego jest w rzeczywistości silikonową maską, która została zamówiona w firmie produkującej m.in. figury dla londyńskiego Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud"
Nooo... A jak urne z prochami ktoś chciałby w domu trzymać, to kościół katolicki od razu drze gębę i protestuje, że to "robienie gadżetu że zwłok"... A tutaj... Od setek lat wystawione na pokaz ludzkie zwłoki...
Komentarze (11)
najlepsze