Jak Piotr i Paweł przebija terminy przydatności
Przed chwilą kupiłem w Piotrze i Pawle paszteciki z dzisiejszą datą pakowania. W domu okazało się, że pod aktualną etykietą, jest starsza etykieta. Cena ta sama, tylko termin przydatności inny
gbyrka z- #
- #
- #
- #
- 188
- Odpowiedz
Komentarze (188)
najstarsze
CZy klienci chcą jeść przeterminowaną żywność? Nie.
Czy klienci popierają nalepianie nowych etykiet na żywność, żeby sklep zrobił ich w #!$%@? i przyoszczędził kosztem potencjalnego zatrucia klientów? Nie.
A przecież klienci to panowie i głosują portfelami.
Dlatego wolny rynek, który sam się reguluje, już dawno wyeliminował sklepy uprawiające takie niecne praktyki i.nikt już nie sprzedaje starej żywności. Nie wspominając o oszukiwaniu klientów!
- gotowych z barów itp (kurczaki upieczone, kiełbasy, gyros itp)
- z przeceny/promocji
- z lodówek, zamrażarek wsypanych luzem (warzywa, orzeszki, ryby itp)
I jeszcze zastanawiają mnie jajka leżące poza chłodniami. Kiedyś leżały w warunkach chłodniczych a teraz wszyscy wystawiają na półki o_O
Czemu upieczonych kurczaków itp. się nie kupuje? To zależy od tego gdzie kupujesz. No #!$%@?, nie każdy upieczony kurczak jest syfem. Myślisz że jak ty
Pisałeś o produktach spożywczych gotowych z barów itp. Są takie gdzie robi się tandetę, są też takie z dobrą jakością jedzenia.
@trenosaurus: Oczywiście że możesz mieć. Tylko powiedz mi co złego jest w promocji typu że np. termin przydatności jakichś parówek czy
Było też, że zaklejano część etykiety ze składem własną na której skład był dużo lepszy.
Kiedyś jak w jakiejś drogerii zwróciłem uwagę na to, że coś jest przeterminowane to mnie zbyto i powiedziano, że to pewnie data produkcji.
Na informacji wymienili mi masło na takie z terminem przydatności do dnia w którym je wymieniałem.
Żenuła...
Napisałem maila do Piotra i Pawła w którym opisałem wszystko,