@bij-dziada: Czytałeś wg artykuł czy cie przerosło? Jeśli lekarz zgodzi się pracować ponad 48h czyli wszystkie dyżury są ponad te 48h to dopiero wtedy rozmawia się o wyższej stawce dyżurowej. Czyli #!$%@? przez 5 dni 8h a do tego jeszcze musisz klepnać dyżury. Czyli pracujesz na przykład w tygodniu 48h plus dwa jeden dyżur w tygodniu 17h i jeden w weekend 24h policzysz sobie sam ile to godzin wychodzi? Czy trzeba
To pokazuje ze REZYDENCI nie sa pazerni na kase, wiedza ze nie mozna sie dobrze zaopiekowa c 200 pacjentami/ 24 h, bez zaplecza kosultacyjnego i w jednym wielkim burdelu jakim jest ten szpital, byleem nie polecam i to nie wina lekarzy, konttakty sie tam koncza w pazzdzierniku i ordynatorzy kombinuja jak moga aby leczyc a Dyrektor rzuca im tylko klody pod nogi. To tak jak by powiedziec ze prostytutce oferuja 200zl/ h
spróbuję wytłumaczyć ci dlaczego nie masz racji. To co piszesz jest prawdziwe w wypadku przychodni gdzie lekarz przyjmuje tylu ilu zdąży i idzie do domu. Ale SOR- (Szpitalny Oddział Ratunkowy) funkcjonuje inaczej.Z założenia powinni tam trafiać pacjenci których system TRIAGE- system klasyfikacji pacjentów według ciężkości schorzenia (piszę trochę w uproszczeniu). A więc na SOR trafiają pacjenci których TRIAGE klasyfikuje jako CZERWONYCH- których stan wymaga pomocy natychmiastowej, i pacjenci ŻÓŁCI- czyli tacy którzy
"Dyrektor szpitala w Międzylesiu dr Jarosław Rosłoń powiedział, że lekarze nie chcą pracować, mimo że proponuje im 100 złotych za godzinę dyżurowania. - Na Izbie Przyjęć jest tylko jeden lekarz, na którego w trakcie dyżuru czeka nawet 200 pacjentów. Pełniłam taki dyżur, kilku pacjentów do reanimacji na raz. Gdyby nie pomoc pielęgniarek i anestezjologa z innego oddziału, jeden z nich by zmarł... Ja nie chcę mieć na sumieniu życia pacjentów, niezależnie od
100 zl za godzine * 12 godzin / 200 pacjentow = 6zl/pacjenta. @lavinka juz teraz masz lekarzy w szpitalach na wlasnej dzialalnosci. Bo taniej. Problem w tym ze jak jestes na wlasnej dzialalnosci to odpowiadzasz swoim majatkiem za bledy, wiec nik nikt bedzie ryzykowal leczenie :)
@dodekx: Za dużo pacjentów, a nie za mało lekarzy. Cały problem ze służbą zdrowia polega na tym, że kuleje już na dole, na etapie przychodni. Nie można się dostać do specjalisty, więc ludzie cwaniaczą i idą do szpitala, bo tam badania robią od ręki. Jak się bywa na emeryckich grupach na fejsie, wiele można się dowiedzieć, jak sobie "załatwić" badania na SORze czy nawet zwykłym oddziale. Starsi ludzie zawsze na coś
@Teusz92: Kasa jest tylko jest głupio wydawana. Mnóstwo kasy znika w samym nfzcie na pensje urzędników i infrastrukturę, w jakiej pracują. Same ich pensje to ułamek, ale gdy doliczysz koszta obsługi, budynki, remonty... dodajmy dziwne wyceny leków refundowanych, które przed refundacją kosztowały 3 złote, a w momencie refundowania kosztują 9. Takich wałów jest mnóstwo. Wyższa składka zdrowotna częściowo załatwiłaby sprawę, ale podwyższyłaby pensje lekarzom może o 2%, a zmniejszyła kolejki o
Mimo wszystko więcej by chyba zyskali gwarantując sobie pracę w nieprzekraczalnych godzinach etatu niż żądaniami finansowymi, jak słuszne by one nie były. W naszym społeczeństwie strajk o kasę jest źle widziany, za to prawa pracy, wolne to już co innego.
@ra_ge: System stoi dlatego, że lekarze, pielęgniarki, ratownicy robią nadgodziny. Dopiero by się podniósł kwik o absurdalności żądań, gdyby ktoś chciał to unormować.
@hobbajt: Tu jest pies pogrzebany, jak nie staniesz tam dupa. Cała struktura systemu jest niewydolna. Tyle, że ratownicy i pielęgniarki są niejako zakładnikami tego systemu, a lekarze nie. Już w tym momencie rezydentura przypomina postulowaną przez niektórych obowiązkową pracę na rzecz sfinansowanych studiów. Najgorzej, że ludźmi tak łatwo manipulować i nie widzą, że te kolejki to efekt limitów kwotowych, a te wynikają bezpośrednio z niedofinansowania sektora.
całkowicie rozumiem argumentację lekarzy że " nie chcą mieć kogoś na sumieniu " ale czy czaem ten zawód się z tym nie wiąze że bierze się się odpowiedzialność za cudze życie ?!??!jeżeli 100 zł za godzinę za taką odpowiedzialność to mało to warto zapytać tych lekarzy ile to jest wartość proporcjonalna ?????do ponoszonej odpowiedzialności ?????200 300 400 500 za godzinę ??czekamy na konkretną odpowiedź ps: pełny szacunek dla pracy lekarza ale w
@zbych65: W momencie kiedy fizycznie nie jest możliwe zaopiekowanie się taka ilością osób to podejmowanie się tego za jakąkolwiek kwotę nie jest odpowiedzialne. Jakoś miejsca płacące połowę tego, ale zatrudniające 2, czy 3 lekarzy nie mają takich problemów ze znalezieniem chętnych do pracy.
Komentarze (434)
najlepsze
@patchupdate: Misja samobójcza. Padnie Ci na zmianie jakiś pociotek PiSiora i Ziobro zamknie w sztumie.
Ja nie chcę mieć na sumieniu życia pacjentów, niezależnie od
* programista do Cobola, 2000zł płatne za dzień tylko 29 lutego, na co dzień płacę 50zł dniówki.
@lavinka juz teraz masz lekarzy w szpitalach na wlasnej dzialalnosci. Bo taniej. Problem w tym ze jak jestes na wlasnej dzialalnosci to odpowiadzasz swoim majatkiem za bledy, wiec nik nikt bedzie ryzykowal leczenie :)
bezpośrednio z niedofinansowania sektora.
ps: pełny szacunek dla pracy lekarza ale w