W budżetówce pracuje co piąty Polak. Większość z nich zarabia gorzej niż...
Walczą o 100–200 zł. Tyle by wystarczyło, żeby zacząć żyć normalniej. Nie normalnie, bo jak sami mówią, do tego daleka droga. Ale wystarczyłoby, żeby zapłacić najpilniejsze zaległe rachunki, może mieć trochę cieplej w domu, dać kieszonkowe dzieciom. O kim mowa?
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- 227
Komentarze (227)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
co 5 polak nie bierze udziału w gospodarce a pasożytuje na niej.
Ale nie da się pić kawy i plotkować przez cały dzień.... A gdy ktoś spróbuje to wyleci od razu na pysk...
Jak piekarz, rolnik czy mechanik mało zarabia, to nie ma o tym artykułu na wykopie, tylko jest twarda rzeczywistość -> zmiana pracy, kwalifikacji etc.
Jedno
Pozniej wszyscy biede klepia, jak 1/5 spoleczenstwa nie doklada do garnuszka tylko z niego czerpie.
@dthprf: Nawet jak dasz więcej wykrzykników, to nadal nie stanie się to prawdą.
Ciekawe jakby sobie poradzili pod drugiej stronie lustra, gdzie żyje pozostałe 4/5 Polaków okradanych codziennie przez aparat urzędniczy.
Oni dobrze wiedzą jak jest po drugiej stronie - gdyby u prywaciarza było lepiej to by już dawno się zwolnili. Ale przecież nie wywalczą podwyżki mówiąc "daj wincyj bo bida" bo zaraz im ktoś odpowie "ale tu je Polska tu każdy jest bidny".
@cacum3: To możesz mi wyjaśnić czemu "korporacyjne biurwy" tyle zarabiają skoro są "pasożytami" w dodatku finansowanymi z prywatnej kieszeni ?
Zlikwidować całkowicie im miejsca pracy albo zredukować o 75%