Superlekka odmiana Ubuntu zrywa z tradycją, wprowadza nowoczesny pulpit
Nie tylko na Ubuntu 18.10 warto będzie czekać. Rozpoczął się też przecież cykl rozwojowy dla pozostałych jesiennych odmian smakowych systemu Canonicala, a…
A.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
Wszystkie "lekkie" środowiska na początku są biedne i dziwnie się z nich korzysta, bo przecież trzeba się wyróżnić i ma być nowocześnie, więc zaoranie nawyków userów to podstawa. Albo środowisko na tym etapie zostaje i używa go garstka nerdów, albo userzy napływają i pod ich naciskiem developerzy klepią coraz to nowsze ficzery cywilizujące środowisko, aż w końcu wychodzi spaślak taki jak wszystkie inne. I wtedy jakiś nerd to zauważa i
Jak ktoś ma zabytkowego laptopa i chce po prostu używać na nim linuksa to wybierze jednak wersję stabilną a ostatnią jest 18.04 LTS.
Nie no, ale serio. LXQT wygląda jak LXDE na Qt. Nie to, że to jest złe, ale w czym jest ta nowoczesność? To proste i funkcjonalne środowisko i bardzo dobrze. Chyba, że mówimy ogólnie, że Lubuntu przechodzi na wspierane środowisko (bardziej wspierane) to ok.
lol