Bardzo drażniąca praktyka sieci sklepów biedronka.
Brak cen niektórych produktów, najczęściej tych droższych. Jest to beszczelne i celowe działanie, biedronka liczy
na to, że klient weźmie produkt droższy patrząc na niższą cenę,
a przy kasie nie będzie mu się chciało latać zamieniać.
Poniżej zamieszczam taką typową sytuację na przykłądzie MK Caffe. Obok siebie jest opakowanie małe i duże, ale cena powyżej tylko za opakowanie małe.
*biedronka w kupcu poznańskim
Wiem, że już pisaliście o tym procederze, pisaliście nawet, że wasz ojciec zawsze awanturę z tego powodu zrobi. Nie wiem
tylko czy jest sens, bo zakładam, że jest to oficjalna bądź mniej oficjalna ogólnopolska polityka biedronki, działanie narzucone z góry.
Główny kontrargument jest zawsze ten sam - cenę można przecież sobie sprawdzić samemu, na czytniku 5m dalej.
Ale ja nie mam ochoty latać z każdą rzeczą i chcę, aby ceny były jasno i uczciwie podawane nad (bądź pod) produktem.
Nie wiem co można w tej sprawie zrobić prócz nagłaśniania... na wykopie....
Piszczcie co myślicie.
Komentarze (320)
najlepsze
@Wastelander:
byc moze jakis klient przestawil tam opakowanie...
Kiedyś w biedronkach dużo więcej cen było (niemal na wszystkich produktach żywnościowych), teraz to jest dramat.
Jako przykład: Biedronka, Smolec koło Wrocławia - dzisiaj odwiedzałem.
Mam tylko nadzieję, że nie jest to celowe działanie sklepu, a natłok pracy biedronkowego personelu..
Przez 3 (trzy!!) miesiace nad batonami za 3,99 nie bylo ceny, a wisiala cena 1,29 - batonow tych samych, tylko bez dopisku 'premium'.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Nicolai: sylabizuj za mną: za nie dłu go ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ładuję towar który chcę kupić i który nie ma ceny. Jadę wózeczkiem do skanera i skanuje i gdy cena nie spełnia moich oczekiwań wtedy kłądę towar pod skanerem na podłodze i tak do skutku. Jeśli każdy by tak robił to Biedronka szybko się nauczy aktualizować ceny.
@BEJSBOL: Będzie miał to w głębokim poważaniu, #!$%@? na klientów dla zasady, ale i tak "sprzątanie" rozdupconego sklepu jest robione codziennie, a klienci odkładają towar gdzie popadnie.
Nie wiem jak można być taką ignorantką i dalej obstawać przy swoim skoro ciągle ci tłumaczę o nikłym znaczeniu twoich kupek. Nikt nie traci czas na odnoszenie tych towarów. Jak już to przy okazji, po drodze, jak starczy czasu. Opierdziel to może kasjer dostać za niewyrobieniem się z rozkładaniem towaru z palet, więc nie traktuje kupki pod skanerem jako priorytet,
Komentarz usunięty przez moderatora