@TwujKasztan nie wszystko jest takie jak wygląda na pierwszy rzut oka. Może kierowca zasłabł i w ostatnim momencie zrobił ten szalony manewr aby w nikogo nie uderzyć. Może też miał awarię układu hamulcowego. W zimę jak ktoś wpadnie w poślizg i walnie w drzewo to byś się nie zatrzymał tłumacząc, że kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze?
Komentarze (63)
najlepsze
Może kierowca zasłabł i w ostatnim momencie zrobił ten szalony manewr aby w nikogo nie uderzyć. Może też miał awarię układu hamulcowego.
W zimę jak ktoś wpadnie w poślizg i walnie w drzewo to byś się nie zatrzymał tłumacząc, że kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze?