Ktoś umiera, a na 112 i słyszysz, że musisz czekać, bo nie ma wolnej karetki?
Zastanawiałeś się jak to możliwe, że akurat w tym samym czasie wszystkie ambulanse jadą do osób w stanie zagrożenia życia? Poznaj historię pani Mariolki i jej kumpli od kieliszka, którzy z Zespołów Ratownictwa Medycznego robią sobie przychodnię na kółkach. True story z Zielonej Góry.
Robert_ZG z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 106
Komentarze (106)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora