Gdybym się uparł i ruszał w chwili zapalenia się dla mnie zielonego światła to miałbym po 10 stłuczek tygodniowo. Tylko kupić kamerkę i można idiotów, którzy przejeżdżają na "wczesnym czerwonym" ciągać po sądach o odszkodowanie.
@advan: otoz to. na kursie wbijana do glowy. trzymam sie jej do dzis. nie ufam #!$%@? nikomu na drodze. kilka razy mialbym dzwona gdybym ufal. zawsze po takiej sytuacji mam ochote pojechac za kolesiem, wyciagnac z auta i mu polamac rece.
@advan: Zasada ograniczonego zaufania w ruchu drogowym oznacza, że masz prawo zakładać, że inni użytkownicy dróg będą stosowali się do kodeksu drogowego (czyli np. nie będą jeździli pod prąd na autostradzie, będą stali na czerwonym itd.), a nie to co Ty chciałbyś aby oznaczała. To co Ty chcesz to jest to magiczne "zachowaj szczególną ostrożność".
Mnie uczyli na kursie, miej wyobraźnię, nigdy nie ufaj innym, ogólnie zasada ograniczonego zaufania na drodze non stop, no i reaguj nie trąb. Instruktora miałem Hama ale dzięki twardej metodzie nauki pojąłem odpowiedzialność za kierownicą.. Póki co sprawdza się aczkolwiek wiadomo, życie jest jakie jest.
Mamy super ostre kasy za wjazd na czerwonym świetle(jeśli policja nie prowadzi protestu i wręcza mandaty). Jakby było co najmniej z 1000-1500 zł + więcej fotoradarów wjazdu na czerwonym to takich debili byłoby mniej na drogach.
Dziewczyny na szczęście czują się dobrze, polecam każdemu wideo rejestratory w aucie i stalowe nerwy, bo ewidentnie bez nagrania był by sąd :) (meganki szkoda ;/)
Komentarze (142)
najnowsze
Tylko kupić kamerkę i można idiotów, którzy przejeżdżają na "wczesnym czerwonym" ciągać po sądach o odszkodowanie.
@Camillo_Geo: Nazywał się Ham, czy raczej chodziło Ci o "chama"?