@pickles Bo lepiej mieć ten zdrowy odruch nawet gdy teoretycznie nie trzeba :). Jeden skręt szyi więcej jednak kosztuje znacznie mniej siły i czasu niż kręcenie kółkami wózka do końca życia...
@sireplama: Przede wszystkim jak po pierwszym zdaniu z winowajcą wiadomo że on uważa że to nie jest jego wina, to nic nie mówimy że mamy kamerkę, pokazujemy dopiero gdy wyśpiewa swoją wersję policji.
Szanuję za ten spokój ( ͡°͜ʖ͡°) Widać, że nagrywający/nagrywająca opanowany, a nie jak co niektórzy frustraci z kamerkami jak im ktoś 100 metrów wcześniej "wymusi" pierwszeństwo xD
O tym dlaczego zawsze warto się rozejrzeć przed wjazdem na skrzyżowanie
Oczywiście warto, ale busiarz zapierniczał tak szybko, że raczej nie było szans na odpowiednie szybkie dostrzeżenie go i reakcję. Zasada podobna jak np. w przypadku rowerzystów wjeżdżających na pełnej prostytutce na przejście dla pieszych (najlepiej zza dostawczaka lub budynku).
Dlaczego warto sie rozejrzec przed wjazdem...ale czy wyjeżdżając na skrzyzowanie nie powinieneś czuc sie w miare pewnie ? Gdyby kazdy chciał tak sie czaić to korki byłyby niemiłosierne.
Dodatkowo w tym przypadku busiarz jechal z dość spora prędkością,watpie by każdy go zauważył.Ponadto sam zalozylbym ze zatrzyma sie na czerwonym.
Tak,wiem ze jest zasada ograniczonego zaufania,oraz szczegolnej ostroznosci...
@jagoslau Jeśli prosta droga to nie jechał za szybko. Spokojnie zobaczysz, że ktoś jedzie nawet 200 km/h. Najgorzej jak ktoś jedzie szybciej niż wynosi droga hamowania na tej "widoczności" np za łukiem.
@mitatuyo: Kierowca busa po przykorbieniu leciał ewidentnie w cja, zobaczył, że w osobówce 2 dziewczyny i próbował im wmówić że to on był na zielonym, koniecznie chciał się dobrać do rejestratora, co na szczęście zostało mu uniemożliwione, a że dziewczyny miały laptopa w aucie szybko zrobiły backup nagrania. Godzinę się wypierał że to on był na zielonym po czym po pokazaniu nagrania policji dopiero przyznał się do winy.
@danteinferno4: "dziewczyną" to mógł kierować Anioł Stróż, ew. zainteresowało się nią "szczęście", ale na szczęście dziewczynOM nic poważnego się nie stało.
Komentarze (142)
najnowsze
@dziwneumniedziala: szkoda, że nie odpowiadają wtedy za fałszywe zeznania :(
Oczywiście warto, ale busiarz zapierniczał tak szybko, że raczej nie było szans na odpowiednie szybkie dostrzeżenie go i reakcję. Zasada podobna jak np. w przypadku rowerzystów wjeżdżających na pełnej prostytutce na przejście dla pieszych (najlepiej zza dostawczaka lub budynku).
Gdyby kazdy chciał tak sie czaić to korki byłyby niemiłosierne.
Dodatkowo w tym przypadku busiarz jechal z dość spora prędkością,watpie by każdy go zauważył.Ponadto sam zalozylbym ze zatrzyma sie na czerwonym.
Tak,wiem ze jest zasada ograniczonego zaufania,oraz szczegolnej ostroznosci...
Jeśli prosta droga to nie jechał za szybko.
Spokojnie zobaczysz, że ktoś jedzie nawet 200 km/h.
Najgorzej jak ktoś jedzie szybciej niż wynosi droga hamowania na tej "widoczności" np za łukiem.
Dziewczyną na
#grammarnazi