Dwulatek już siódmą dobę przebywa w stumetrowej studni.
Do tragedii z udziałem chłopca doszło w niedzielę, gdy bawił się on z innym dzieckiem koło gospodarstwa należącego do członków swojej rodziny. Świadkowie twierdzą, że krótko po wypadku słyszeli odgłos płaczu Julena wydobywający się z głębi otworu.
Chrystus z- #
- #
- #
- #
- 174
Komentarze (174)
najlepsze
Nie. Okaże się, że dzieciak "wypadł z kocyka", ale rodzice się nie przyznają jeszcze.
A najweselsze, że jak przyszło co do czego, to okazało się, że jak najbardziej da się zejść i na 50m, czyli gdyby od początku podeszli do tego na spokojnie, to by dzieciaka bez problemu z tych 30-36
Brak wody, brak tlenu, unieruchomione cialo...
Komentarz usunięty przez moderatora
@Dusza_Jest_Chaosem: to małe dziecko i ono wszędzie się #!$%@?. Wiem, że odpowiedź niezgodna z wykopowym kanonem, ale to było dwuletnie, niewinne dziecko i z tego się nie szydzi.