Kurcze, czytając o tych Waszych sposobach, aż się zastanawiam czym się różnie że mnie się boją. Otwieram im drzwi bez koszulki, pani jechowa pyta mnie czy wiem , że są urodziny Jezusa ( czy coś z ten deseń) , ja tylko odpowiedziałem, że nie a ona , że przeprasza i dowodzenia. Aż tak strasznie wyglądam czy brzmię. ? :) czyli mam spokój na 10l. Czy one mają jakieś szkolenia do kogo wchodzić?
Tak patrzę na to i szkoda mi trochę tych ludzi, szanuję ich jak wszystkich innych, ale mają te swoje zje*ane zasady że muszą "chodzić po ludziach", to trochę tak jakby jakiś pisowiec albo peowiec przychodził do mnie do domu i chciał mnie przekonać do swoich racji... Gościu robi sobie z nich jaja - no spoko, lepsze to niż być agresywnym, ale wiadomo, prawda jest tylko jedna
Komentarze (340)
najlepsze
To tyle w tym temacie. Dziękuję.
Otwieram im drzwi bez koszulki, pani jechowa pyta mnie czy wiem , że są urodziny Jezusa ( czy coś z ten deseń) , ja tylko odpowiedziałem, że nie a ona , że przeprasza i dowodzenia. Aż tak strasznie wyglądam czy brzmię. ? :) czyli mam spokój na 10l. Czy one mają jakieś szkolenia do kogo wchodzić?
Pozdro i z fartem Mireczki xD