Ten Ridley to niech już #!$%@? ze sceny. Spieprzył pracę i wysiłek tylu ludzi, którzy budowali obcego i ten klimat przez tyle lat. Idź pan w #!$%@? panie Scott.
Nie jest najgorsze to, że robią filmy coraz płytsze i obrażają nimi poważnego widza. Najgorsze jest to, że filmy typu prometeusz mają rzeszę fanów broniących ich do ostatniej kropli krwi - nawet tu na wypoku. Potem się dziwić, że twórcy ograniczają się do #!$%@? efektów cgi bo tłum ludzi i tak pobiegnie do kina z wywieszonym jęzorem.
Prometeusz był całkiem dobry, ale Obcy przymierze to była pomyłka, być może dlatego że za dużo w tym filmie lewackiej propagandy co spowodowało że bardzo ciężko się oglądało ten film ¯\_(ツ)_/¯
A ja mam na dysku wszystkie odcinki i od czasu do czasu odświeżam z przyjemnością. Sam. Bo jak żona usłyszy pierwsze dźwięki to nie wiem czemu wychodzi :):):)
Gierka też jest fajna - jak na horror to wgniata w fotel...(Menu - słuchać na słuchafonach) Dla fanów 8 Pasażera Nostromo pozycja zdecydowanie OBOWIĄZKOWA! (30zł na allegro klucz steam)
@LuznyJohn: Mam oryginalną kwadrylogię w wersjach rozszerzonych. Z kwadrylogią jest jak z gromadką dzieci: Alien - prymus i duma rodu. Aliens - ulubieniec rodziny. Alien3 - bękart, którego większość rodziny nie toleruje, ale ty i tak go kochasz i co jakiś czas dajesz mu o tym znać. Alien:R - wychowany w pośpiechu łobuz z adhd. Nikt się do niego nie przyznaje. Widzisz go tylko na święta.
Komentarze (101)
najlepsze
@dave8: ostatni obcy to byl pasazerem na nostromo, potem niestety zakazil sie jakims holywoodzkim syfem ( ͡ ͡° ͡° ʖ ͡° ͡°)
Sam. Bo jak żona usłyszy pierwsze dźwięki to nie wiem czemu wychodzi :):):)
Ja tak samo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gierka też jest fajna - jak na horror to wgniata w fotel...(Menu - słuchać na słuchafonach)
Dla fanów 8 Pasażera Nostromo pozycja zdecydowanie OBOWIĄZKOWA! (30zł na allegro klucz steam)
Alien - prymus i duma rodu.
Aliens - ulubieniec rodziny.
Alien3 - bękart, którego większość rodziny nie toleruje, ale ty i tak go kochasz i co jakiś czas dajesz mu o tym znać.
Alien:R - wychowany w pośpiechu łobuz z adhd. Nikt się do niego nie przyznaje. Widzisz go tylko na święta.