Jesteś Mózgiem Boltzmanna? Dlaczego nic we Wszechświecie nie może być prawdziwe
Fantastyka naukowa od dawna dyskutuje o możliwości Wszechświata myślącego. Niedawno kosmolodzy i fizycy o światowej sławie też zaczęli mówić o czymś podobnym. Ten pomysł ma już swoją własną nazwę - kosmiczną hipotezę mózgu Boltzmanna. ENG+TLDR
RFpNeFeFiFcL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
Komentarze (123)
najlepsze
Bardzo słuszna uwaga.
Tak jak w czasie snu kiedy "rzeczywistość " jest generowana tylko przez nasz mózg mamy co dzienne inne prawa fizyki no i tam ten tego ...bliskie spotkania II stopnia z płcią piękną ...khm khm [zawstydzony] :)
No wiodzisż :)
Jest bardzo możliwe że Obruni który teram ze mną rozmawia istnieje tylko w mojej świadomości.
Tak jak w przypadku schizofrenii czy marzeń sennych kiedy rozmawiamy z innymi.
( Ja raz w Susskindem omal się nie pobiłem na łódce kiedy wyleliśmy rano na sandacza na Mazurach :) :) )
Tak jak pisałem to jest pułapka i nie ma z niej rozwiązania, a ni logicznego a ni eksperymentalnego.
@RFpNeFeFiFcL: Rozumiem i szanuje, ale chciałbym ci wobec tego zaproponować jakiś darmowy blog, gdzie mógłbyś umieszczać tłumaczenie, wraz z obrazkami. W innym przypadku twoje tłumaczenia zostaną raz przeczytane (albo odłożone na wieczne później) i nigdy ponownie nie odnalezione. Pisze ci to z szacunku do twojego wysiłku,
Dzięki za chęć pomocy.
Ale ja z moją ortografią i gramatyką nie nadaję się do błoga.
Do tego moja składnia jest jak u Mistrza Yody.
Jak chcesz możesz wrzucać na własny blog - jest to miłe widziane z moje strony, bo zawsze jest jakaś popularyzacja nauki i wiedzy ( której bardzo brakuję nam wszystkim)
Tylko musisz uporać się z oszalałym stadem dzikich byków, a raczej moich bizonów ortograficznych :) ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ostrzeżenie: Sekta im. Giordano Bruno jest najniebezpieczniejszą sektą na świecie. Jej wyznawcy wierzą bowiem naiwnie, że tzw. "Człowiek" jest istotą inteligentną. ...są to zatem ludzie głęboko wierzący, zupełnie jak np. Katolicy.