W ile lat zwróci się instalacja PV z 5000 zł dopłaty z programu „Mój prąd”?
Rząd chce uruchomić program „Mój prąd”, w ramach którego 200 tys. rodzin dostanie po 5000 zł dofinansowania do fotowoltaiki. Portal WysokieNapiecie.pl sprawdził skąd taki poziom dotacji, czy instalacje PV będą się teraz opłacać, kiedy ruszą wypłaty i jak wzrost ilości energii ze słońca...
derski z- #
- #
- #
- #
- #
- 207
Komentarze (207)
najlepsze
@Jare_K: w pełni popieram, dla mieszkańców budynków wielorodzinnych gridy byłyby super pomysłem, ale to nie przejdzie bo jest nie w smak sprzedawcom prądu. Współdzielenie jednego urządzenia wśród wielu odbiorców? Hehe. A gdzie akcyza, opłata dystrybucyjna, sieciowa, przejściowa, jakościowa i przesyłowa stała, zmienna? Tam gdzie firmy ( w większości państwowe) mają biznes, tam trudno o rozsądne rozwiązania.
Jednocześnie nie popieram dyskryminowania budynków jednorodzinnych
Za ok 2 miesiące i 2 tygodnie, dostałem rachunek na ok 36zł (koszta stałe, akcyza, itp). Interpolując to do 12 miesięcy wychodzi ok 200zł - na rok. Do tej pory płaciłem ok 2000zł. Oszczędność to 1800zł.
Za instalację zapłaciliśmy 5000zł (z VAT, dofinansowaniem itd).
Jak łatwo więc
@grzemach: Zrób pomiar w listopadzie i grudniu. Z podanych przez ciebie danych wynika, że wyciskasz ponad 270 kWh miesięcznie z instalacji za 5 tys., a musisz mieć zgrubnie licząc ze 30 m kw paneli. Coś mi tu nie pasuje.
Na 99% zrobię :)
To, że będzie mniej - wiem. Zastanawiam się jak dużo mniej. Liczyłem ile średnio potrzebuję, ale właśnie jestem ciekaw co pokażą "żywe" liczby a nie teoria.
Jestem przekonany, że sumarycznie będę miał nadprodukcję. Nie wiem tylko ile.
Na ten moment mam ok 1700kWh, roczne zapotrzebowanie to 3000kWh - więc powinno być na luzie.
Pamiętam chyba z 10 lat temu gdy dostałe ulotkę od "Słoneczna gmina" z konkretnymi wyliczeniami i gdy zobaczyłem ile muszę od siebie zapłacić, poszedłem do Castoramy gdzie zwykle jest
Zanim rozpocznie się nabór wniosków, zanim urzędnicy rozpatrzą wnioski, zanim obywatele doniosą brakujące dokumenty, zanim urzędnicy ponownie rozpatrzą wnioski, zanim urzędnicy przyznają dotację, zanim urzędnicy wypłacą dotację minie rok. Więc... na jedno wyjdzie :)
Dzielny socjalizm znowu bohatersko walczy z problemami które sam tworzy:)