Likwidacja groszówek. Polacy nie chcą "miedziaków" w swoich portfelach
"Czy mogę być winna grosika?" – to pytanie przy okazji wizyty w sklepie większość z nas usłyszała przynajmniej raz w życiu. Już wkrótce, ku uciesze kasjerek i stratnych klientów, może przestać być zadawane. Wszystko za sprawą globalnego trendu na rezygnację z transakcji gotówkowych oraz...
d.....s z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 351
Komentarze (351)
najlepsze
Gotówki nie wycofywać. Ostatni bastion wolności finansowej obywateli.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Strasznie mnie #!$%@?, że publiczne parkomaty nie przyjmują monet innych niż srebrnych
fake news, jakiś czas temu (chyba w 2014?) koszt produkcji jednogroszówek został chyba obniżony do ok.1grosza
To samo można zrobić i z 2gr.
A jak coraz mniej ich będzie plus inflacja to sklepy same zaczną zaokrąglać ceny.
Sam to częściej płacę kartą bardziej by uniknąć dostania dużej ilości bilonu w reszcie niż z innego powodu.
A wszelkie 1 i 2gr jakie mi się za pałętają w portfelu wrzucam
Sklepy po prostu będą dopominać się o wybicie nowego bilonu, zresztą to jest przeciw statutowi NBP jeżeli się nie mylę..