Dlaczego młodzież nie wierzy w BOGA?
Kościół rywalizuje na jednym boisku z indywidualizmem, jednak to indywidualizm bardzo często wygrywa, bo ma więcej do zaoferowania ludziom. Dzisiaj nastolatek szybko przelicza w głowie, co jest bardziej opłacalne i skuteczne. Aby uwierzyć, młody człowiek musi zobaczyć w religii coś, co go...
ArseneWengerTheAnimatedSeries z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 797
Komentarze (797)
najlepsze
Magiczne/święte księgi które "tłumaczą / dowodzą się same" pomijam ponieważ mają wartość wyłącznie literacką i (czasem) historyczną.
Dowody typu "tak bo tak", "przecież ktoś musiał to wszystko stworzyć", "bo tak wierzymy z dziada pradziada" i inne im podobne są tak głupie, że szkoda słów.
1. Wszystkie cuda Jezusa miały charakter niaanatomiczny. Wybudzał pozornie zmarłych z letargu albo uczył pacjentów poruszać bezwładną rzekomo wcześniej ręką.
2. Najnowsze eksperymenty z polem magnetycznym wykazały, że magnetyzmem można skłonić ludzi do grzesznych, amoralnych myśli, co oznacza, że dusza jest materialna i tworzą ją komórki mózgu.
3. Cesarz Konstantyn, co wiadomo z historii - z przyczyn politycznych wylansował wiarę
Przecież w czasach przed Chrystusem, więcej było innowierców niż Żydów. No to jak? Wybrani do raju a reszta do piekła?
Przecież to jedzie ściema na kilometr.
@Kejran "Wiara w kościół" to argument ludzi, którzy boją się przyznać że ich religijność się rozsypuje i za wszelką cenę szukają dla tej sytuacji zewnętrznego uzasadnienia.
Jakby o Kościół chodziło, to ludzie wstępowaliby do innych, zreformowanych odłamów chrześcijaństwa.
Badania OBOPu sprzed kilku lat najlepiej pokazują, że chociaż katolicyzm wyznaje 85% społeczeństwa, to w istnienie szatana czy wniebowzięcie Marii wierzy
jak nie wspominał jak wspominał o "płaczu i zgrzytaniu zębów"?
A co do straszenia piekłem to wydaje mi się że religia ma dwie opcje:
- negatywne naganianie wiernych => straszenie piekłem
- pozytywne naganianie wiernych => nakręcanie niebem
Pic polega na tym że w czasach dostatku ludzie nie potrzebują nieba bo sobie mogą je zrobić tutaj, ale nadal boją się piekła. Za to jak jest #!$%@? za życia
Bo dla mnie to dziwne że kościół zmienia swoje "wizje" w tak fundamentalnej kwestii, jeśli nie był pewien to nie powinien straszyć piekłem.
Młodzi ludzie rozumieją że mogą istnieć wspólnoty bez kościoła i etyka bez Boga, a sam kościół w swoim konserwatywnym zacietrzewieniu nie jest postrzegany jako coś atrakcyjnego. Dodajmy do tego pedofilskie afery, rozłam kościoła na lewicę (papież) i prawicę (bogaci biskupi) i
@Soren: pewien stary człowiek, który siedzi w historii, lubi ją i cały czas poszerza swoją wiedzę powiedział mi tak: historia narodu polskiego zaczęła się od jego końca, czyli wpuszczenia przez Mieszka chrześcijaństwa.
Aha, i jeśli myślisz, że przyjęcie chrześcijaństwa przebiegało w przyjaznej atmosferze, że przyjął je, bo wierzył w dobro