Wakacyjne zdzierstwo. Ceny w polskich kurortach ścinają z nóg!
Wreszcie wakacje! Miliony Polaków za chwilę ruszą na urlop, żeby odreagować miesiące ogólnonarodowej kwarantanny. Wypoczynek z pewnością będzie udany, ale uwaga – nasze portfele będą błagać o litość!
t.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 614
Komentarze (614)
najlepsze
Wrocilen dwa dni temu z Jastarni i z ciekawością obserwowałem ceny, czy trafię na te mityczne, kosmicznie wysokie.
I co? I nic, wszystko po staremu. Są knajpy droższe, są knajpy tańsze, wystarczy spojrzeć na menu zanim się wejdzie i nie trzeba później wstawiać do internetu paragonu z komentarzem 'olaboga oszukali'. Ja płaciłem zazwyczaj ok 40 zl za obiad z napojem za osobę. Drogo? Nie wydaje mi
@nobodyknows: porównywanie ceny lodów z turystycznego kurortu nadmorskiego do budki na osiedlu. Robienie kurtyzany z logiki mocno. (-‸ლ)
To jakaś nazwa ludu?
Mimo że nawet jak ktoś się boi koronawirusa, to w Chorwacji mniej zachorowań. xD
W przyszłym roku będzie płacz, bo przyjedzie do tych "kurortów", może 1/3 tych ludzi.
Nie wiem co mi odwaliło, ale tak się zraziłem, że jak teraz jadę nad morze to szerokim łukiem omijam wszelakie gofry i lodziarnie itp.
Stać mnie ale no ja #!$%@?, mimo, że nie zarabiam jakoś źle, to już wolę sobie kupić loda w
pokój 2-osobowy – ok. 170 zł za dobę = 1200 tydzień - tanio. Pewnie będzie taniej w mniej oczywistej lokalizacji a często lepszej. Gdzieś na skraju miejscowości, dalej niż 5 minut od plaży. Zawsze można brać rowery i lokować się jeszcze dalej.
dorsz z frytkami i surówką – od 25 zł do ponad 50 zł (w zależności od lokalizacji) - 25 zł za porcję to jest drogo? Znowu
Obiad za 200zł dla 3 osób?
Co to za #!$%@? wtym artykule, tyle to kosztuje kolacja w restauracji i to się najesz
Ja nigdzie nie jeżdżę z biurem podróży. Korea Północna to absolutnie jedyny kraj gdzie faktycznie trzeba jechać z biurem. ;)
szok, ze trzeba placic za wakacje, czy o co chodzi?
Lubię rozwalać te oczywiste próby rozwalania rzekomych manipulacji.
Oczywiście nad Bałtykiem nie brakuje Januszy, którzy oddadzą życie mówiąc, że w połowie wakacji zjedli świeżego dorsza od znajomego, co ma smażalnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)