Przyszedł do sądu z wiaderkiem wypełnionym groszówkami. Chciał zapłacić grzywnę
Policjanci ze Świdnika podjęli dziś nietypową interwencję dotyczącą nieporozumienia pomiędzy paniami z kasy Sądu Rejonowego Lublin-Wschód a mieszkańcem, który chciał zapłacić grzywnę groszówkami.
intell z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 370
- Odpowiedz
Komentarze (370)
najnowsze
To nie zapłacił i poszedł do więzienia czy zapłacił "normalnymi" nominałami? Ten artykuł to taki trochę w stylu tego.
W każdym razie naprawdę poszło szybko i bezboleśnie. Nie wiem dlaczego w urzędach nie mają liczarek.
Jak koncowa waga jednostkowa nie pasuje, to powiedziec, ze jest niedoplata, niech sam przy nich sprawdzi, bo po odejsciu od kasy reklamacji nie uwzglednia sie.
@wyindywidualizowanyentuzjasta: u prywaciarza by pożyczył z warzywniaka obok xD, no ale w budżetówce za myslenei nie płacą
Chyba jednak gówno pamiętasz bo za cholerę nie chciałbym, żeby było tak jak za PRL.