LOT nie wpuścił pasażerki do samolotu. Nie miała karty, którą płaciła za bilety.
Pani Agnieszka miała wraz z rodziną lecieć z Rzeszowa do Londynu. Na lotnisku odmówiono im wejścia na pokład, ponieważ kobieta nie miała ze sobą karty, którą w czerwcu płaciła za bilety. Ostatecznie nowe bilety u innego przewoźnika kupiła za prawie 4 tys. jej mama.
Dorodny_Wieprz z- #
- #
- #
- #
- #
- 321
- Odpowiedz
Komentarze (321)
najlepsze
Bo sama zgłosiła wcześniej pomyłkę do banku jako KRADZIEŻ/OSZUSTWO
@Bing0Bang0Bong0:
Ja w ogóle jestem pełen "podziwu" dla jej totalnego braku przezorności życiowej - jechać w podróż po świecie i nie mieć żadnego dostępu do raptem 700£. A jedzie do kraju, gdzie tyle to na wstępie będzie kosztować byle zwichnięcie w kostce.
@szalony_baklazan: zgodnie z LOTowska logika tak. WOle easyjetem sie meczyc nie Lotem cisnac,
1. walka z terroryzmem. Niejwne zasady które mówią że jak ktoś inny płaci za bilet to pasażer jest terrorystą i trzeba go sprawdzić zanim porwie samolot.
2. ustawa o płatnościach i druga o praniu pieniędzy. Obie mają na celu przypisanie płatności z tylko jednego konta tylko jednej osobie, likwidcjeę gotówki i jeszcze kilka innych. Jest to prawo krajowe więc nie trzeba zapisów na poziomie