Wilczak Czechosłowacki z PTSD
Helikoptery w oddali. Kasza ryżowa na śniadanie, obiad i kolację. Cela jest ciasna. W Hanoi znowu są Święta Bożego Narodzenia. Upał i wilgoć. Ale warto czekać, bo ludzie w domu nie zrezygnowali z nas. Jeszcze tylko kilka dni i na pewno będzie misja ratunkowa. A może... spróbować stąd uciec...
pranko_csv z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
Jeden z moich kumpli zawsze robi mi ten sam żart kiedy chodzimy po górach - nagle zamiera w bezruchu i zaczyna się gapić w dal jakby coś zobaczył pomiędzy drzewami.
Nie odzywa się wtedy ani słowem, tylko czasem rzuca mi krótkie spojrzenie jakby chciał powiedzieć "k#%@a, stary, widziałeś to?" Zwykle stoję obok niego jak debil i gapię się w to samo miejsce, zastanawiając się, czy
Potem mu się znudziło i poszedł spać xD