Kolejne piekłokobiet - ja z doświadczenia wiem że praca zdalna dla mnie nie jest, ale za to mam miejsce pracy, sam sobie stworzyłem, przyjeżdżam i wiem co mam robić, obowiązki domowe idą w otchłań i się działa. Natomiast jak pracowałem w domu to niestety, ale po 2-4 latach, zrobiłem się nie tyle leniwy, co mniej kreatywny i czułem że trafiłem na szklany sufit (tak mi się wydawało), ale to nas czym pracowałem,
Kobiety same nie wiedza czego chcą. Daleko mi do bycia mizoginem ale jak obserwuje kobiety to to jest jedno wielkie niezdecydowanie xD nawet w tak prostych sprawach jak wybór sosów do hot doga na Orlenie, bolec i pan za kasa musza ze 3 razy zapytać nim księżniczka się zdecyduje. A co dopiero takie tematy jak „spełnienie zawodowe” xD
Generalnie to nie wiem o co wy się tu sracie. Już tak nienawiść do bab was zaślepia, że lejecie pomyje byle lać. Nie wiem trochę skąd te 57%. A jeżeli połowa mężczyzn jest wypalona to co z tego? Oni mają prawo a kobiety nie czuć się tak czy siak? W końcu był sądaż, że w PL ludzie po 40tce generalnie czują się wypaleni. To jest tylko jakieś odczucie odnośnie pracy zdalnej. Wiadomo,
Według raportu “Women in tech report 2021” sporządzonego TrustRadius 57 proc. programistek czuje się bardziej wypalona w swojej pracy, 43 proc. z nich pracuje dłużej, a 42 proc. wykonuje więcej obowiązków domowych niż ich partnerzy.
wiadomo jakie to obowiązki domowe są? Ja pracuje na home office moja rozowa nei i w zasadzie pranie, zmywarka, posprzątanie po sniadaniu a potem robienie obiadu wieczorem ja robie
@Pawel993: ja pracuję na HO, niebieski nie i po podliczeniu okazuje się że oboje spędzamy w pracy co najmniej 8 godzin dziennie, a ja średnio jeszcze 1,5 godziny więcej niż on na szeroko rozumiane obowiązki domowe - obiad, sprzątanie, pies, etc. Ten czas niebieski poświęca na dojazdy w pociągu i wykorzystuje go na np. naukę angielskiego, więc ma dużo więcej czasu na rozwój ważnych z punktu widzenia kariery umiejętności.
@tylkostrimi: można wyciągnąć wniosek, że 57% kobiet nie nadaje sie do tej pracy oraz 23% mężczyzn. tylko, ze to kobiety dostają ekstra punkty, żeby się tam dostać. O parytety w Przedsiębiorstwie Oczyszczania Miasta nikt nie walczy ale w IT już tak.
Jak tak się czyta o problemach kobiet to jakieś upośledzone są. W każdej dziedzinie jest im źle jaka by sytuacja nie była. Wszędzie poszkodowane. Jak pracują poszkodowane. Jak siedzą w domu jeszcze gorzej. Jak zarabiają mniej od mężczyzny źle. Jak ich mężczyzna zarabia mniej, to jeszcze gorzej. Jak ma dzieci źle. Jak nie ma to jeszcze gorzej. Jak jest w związku źle. Jak sama jeszcze gorzej. Posrało te kobiety z artykułów. Dobrze
@masz_fajne_donice: mało spotkałem samodzielnych i przystosowanych do życia kobiet. Lwia część to duże dzieci strasznie ograniczone. Zresztą obecne czasy stworzyły również bardzo naiwnych i słabych facetów.
@masz_fajne_donice: Za duzo opcjii ludzie maja teraz, wmowiono im ze sa wazni a tak naprawde to nie sa. Na insta pokazujesz urywek zycia a tak naprawde to zycie jest mniej wymagajace - po prostu zyjesz i zdychasz, i robisz dramy dla atencjii. Moze kiedys jak bedziemy kolonizowac wszechswiat to bedzie to lepiej wygladalo bo na razie to gowno to wszystko warte - mam kolege, murzyna ktory zawsze usmiechniety jest a dlaczego?
Niestety, wiele kobiet napotyka spore trudności w swojej drodze do kariery IT.
#!$%@? mać! Nikt mi nic nie dał. Do wszystkiego musiałem dochodzić sam (rodzice w pierwszych klasach podstawówki wykształcili we mnie nawyk systematyczności). Nawet, gdy straciłem pracę w środku kryzysu (2010) to jej po prostu szukałem i się nie poddawałem. Ani w poprzedniej pracy (magazyn w totalnym Januszeksie), ani w obecnej (duża firma budowlana - siedzę sobie w biurze i klikam
Niestety, wiele kobiet napotyka spore trudności w swojej drodze do kariery IT.
@Defender: Ale przecież to prawda. Wiele ludzi napotyka na spore trudności w drodze kariery IT. A kobiety to też ludzie. Napotykają takie problemy jak każdy. Co one #!$%@? nadludzie że mają nie napotykać? Normalna sprawa. Tylko mężczyźni poza wykopem nie jęczą o swoich problemach dlatego kobiety mają dysonans poznawczy że tylko one są z problemami.
@Defender: Dlatego powinna być pozytywna dyskryminacja. Co druga zatrudniona osoba to powinna być kobieta. Na pewno trudności wynikają z patriarchatu i cos tam cos tam... przemoc.
Komentarze (467)
najlepsze
wiadomo jakie to obowiązki domowe są? Ja pracuje na home office moja rozowa nei i w zasadzie pranie, zmywarka, posprzątanie po sniadaniu a potem robienie obiadu wieczorem ja robie
Skoro stawiasz taką tezę to poprzyj ją jakoś danymi. Jak wyglądają statystyki dla mężczyzn?
Wiem, że są takie dane w artykule, ale twój wniosek nijak się ma do tego artykułu.
O parytety w Przedsiębiorstwie Oczyszczania Miasta nikt nie walczy ale w IT już tak.
Wszędzie poszkodowane. Jak pracują poszkodowane. Jak siedzą w domu jeszcze gorzej.
Jak zarabiają mniej od mężczyzny źle. Jak ich mężczyzna zarabia mniej, to jeszcze gorzej.
Jak ma dzieci źle. Jak nie ma to jeszcze gorzej.
Jak jest w związku źle. Jak sama jeszcze gorzej.
Posrało te kobiety z artykułów.
Dobrze
#!$%@? mać! Nikt mi nic nie dał. Do wszystkiego musiałem dochodzić sam (rodzice w pierwszych klasach podstawówki wykształcili we mnie nawyk systematyczności). Nawet, gdy straciłem pracę w środku kryzysu (2010) to jej po prostu szukałem i się nie poddawałem. Ani w poprzedniej pracy (magazyn w totalnym Januszeksie), ani w obecnej (duża firma budowlana - siedzę sobie w biurze i klikam
@Defender: Ale przecież to prawda.
Wiele ludzi napotyka na spore trudności w drodze kariery IT. A kobiety to też ludzie. Napotykają takie problemy jak każdy.
Co one #!$%@? nadludzie że mają nie napotykać? Normalna sprawa.
Tylko mężczyźni poza wykopem nie jęczą o swoich problemach dlatego kobiety mają dysonans poznawczy że tylko one są z problemami.