Ameryka w pułapce studenckiego długu
Dramatyczna historia długu studenckiego w USA. Łatwy dostęp do pożyczek pozwolił uczelniom podnieść czesne do niespotykanego poziomu. Studia na prywatnym koledżu to koszt 200 tys. USD, a na państwowym 300 tys. Lobbyści delegowani przez uczelnie stanowią trzecią najliczniejszą grupę w Waszyngtonie.
banzi z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 299
Komentarze (299)
najlepsze
Mamy drugi rok bez praktycznie uczenia podstaw bo wirus i trzeba na zdalne. A jaki jest poziom tego uczenia każdy widzi kto ma dzieci.
@ziarnodlakur: A jak nie ma to mu powiesz czy trzymasz to w tajemnicy?
Natomiast "wolny rynek" i rozwarstwienie zaczyna zbierać już swoje żniwo- coraz więcej osób wykluczonych zaczyna mieć decydujący głos w wyborach.
2. Zachęcaj firmy do dawania kredytów na studia. Na jakiekolwiek studia.
3. Kredyty na studia tanieją
4. Ilość studentów zwiększa się
5. Powstaje wiele nowych szkół, a istniejące się powiększają aby zaspokoić zwiększony popyt
6. Powstają kierunki w stylu "feministyczna terapia tańcem", "sztuka pieczenia ciast", "technologia pakowania", "cyberporno i społeczeństwo", czy "filozofia star treka" (i naprawdę - to nie są wymyślone kierunki studiów - wygooglowałem je).
7.
@Senex: Trzeba też dodać, że edukacja jest formą ukrywania bezrobocia. W sensie realnie mamy całkiem duże bezrobocie technologiczne ale jest ono ukrywane tym, że ludzie bardzo późno wchodzą w 100% na rynek pracy