Patologia jedzie na wakacje. Libacja w zatłoczonym pociągu PKP
Przez trzy godziny pasażerowie pociagu Intercity z Gdańska do Warszawy wysłuchiwali obscenicznych żartów, od krzyków zatykali uszy. Ekipa konduktorska praktycznie nie reagowała opisuje pasażer - Kosma Nykiel, urbanista i działacz społeczny z Łodzi.
Mistrzrozkimnki z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 302
Komentarze (302)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak jechałem z ekipą na sylwestra i piliśmy w pociągu, to przez głośniki życzyli nam "na zdrowie i dobrej zabawy panie i panowie", ale co innego sylwester, kulturalne picie i nie długa podróż.
@paliwoda: (-‸ლ)