Wywrócą rynek pracy do góry nogami. "Pokolenie martwych autorytetów"
Są gotowi zmieniać pracę co dwa lata, nie uznają autorytetów, nie pali się do robienia kariery, bo uważają, że zdrowie jest ważniejsze od pieniędzy. "Pokolenie Z jest pokoleniem VUKA, czyli przyzwyczajonym do ciągłej zmienności świata dookoła i że oni sobie z tym dają radę, jak surferzy na fali"
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- 481
Komentarze (481)
najlepsze
Serio tacy z was surferzy ? Bo mi się wydaje że ... większość by chciał dostać umowę o pracę na czas nieokreślony z dobrym wynagrodzeniem i jasnymi zasadami awansu bez darmowych nadgodzin bez jakiś bzdur w umowie ala wpisaniem do zakresu obowiązku rzeczy z kosmosu że robi się
Komentarz usunięty przez moderatora
@Hmrogrz: Otóż to. W korpo to często jedyny sposob dostania podwyżki. Ewentualnie podwyżka 10% plus w #!$%@? wiecej obowiązków
I tak w kółko, bo pracodawcy nie chciało się co
Wiadomo że z czasem dobrze gdzieś osiąść na dłużej, ale będąc młodym bardziej sie opłaca zmienność. Do tego łapiesz więcej kontaktów, uczysz się nowych rzeczy.
a on robi to samo za 100% wiecej niz 1,5roku temu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Volatility (zmienność, ulotność)
Uncertainty (niepewność)
Complexity (złożoność)
Ambiguity (niejednoznaczność)
@jeanne7890: Jako specjalista mocno poszukiwany na rynku pracy jak najbardziej możesz ustalić własne warunki - czas pracy, wyposażenie stanowiska, wynagrodzenie, alkoholowe piątki, itp.
@sogen: w sumie w mojej branży IT tez mogłem postawić pewne warunki pod siebie, a nie uważam się za specjalistę w tej dziedzinie. Po prostu jest posucha na ludzi z doświadczeniem.
Najbardziej żałuję alkoholowych piątków, nie przeszły ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A nie jest? Na co komu kasa, jak człowiek pada z przemęczenia i doskwierają mu problemy zdrowotne?
@jfrost: jak będzie naprawdę źle to nie będzie dokąd uciekać
Bardzo wierni pracodawcy. Ja po cv widzę 3-8 miesięcy w jednej robocie u wielu.
Ewidentnie to dobra opcja dla kobiet które chcą zaciążyć. Jeśli się ZUS nie przyczepi. Ale nikt inny nic na tym nie zarobi.
Po krótkiej rozmowie powiedział "może kiedyś nawet będzie się pan opiekował którąś z moich budów". Startowałem na stanowisko laboranta i pomyślałem sobie "co on #!$%@?". Po 3 miesiącach
Komentarz usunięty przez moderatora
Nigdy tego nie pojmę, co to zasady (nieważne czy u Januszexa czy w korpo), że zamiast przytrzymać dotychczasowego pracownika (specjalistę), który zna wszystko od podszewki, wolą przyjąć nowego. Wtf??
z tego co widzę w CVkach to co 2 miesiące :D
To prawda, co jest ironiczne i raczej sygnalizuje słabe zarządzanie bo utrzymanie istniejącego pracownika jest tańsze niż wdrożenie nowego.
No chyba, że dla kogoś jest tańsze bo specjalnie mniej im płaci, wtedy xD.
U siebie w robocie jedyne realne podwyżki (nie jakieś miesięczne gównozłotówki brutto bo zlecenie oczywiście) widziałem jak ktoś rzucał papierami z tego czy innego powodu, wtedy od razu "to kwestia pieniędzy?" "stawiasz zespół w trudnej sytuacji", "nie
"Nie uznają autorytetów" kiedyś miałem autorytety, póżniej poczytałem co wypisują w internecie.
"Nie pqli się do robienia kariery, bo uważają,
Absolutnie mam gdzieś ludzi którzy nie chcą się rozwijać. Ludzie którzy nie chcą się rozwijać raczej nie chcą zmieniać pracy często by szukać lepszych ofert.
Pokolenie naszych rodziców które siedziało w jednej robocie, z podwyżką raz na 5-10 lat i się cieszyli, że robota jest już minęło. Millenniali pokazali, że warto też się cenić i znać swoje prawa. Kolejne pokolenia pokazują, że wysoka zmienność jest nową normalnością.
Dodam, że chodzi tutaj o duże miasta. Te zjawiska w mniejszych nie są
Komentarz usunięty przez moderatora