Jest coraz więcej Żabek. "I coraz więcej ludzkich tragedii"
Siedzisz w tej matni, bo to jakaś praca. Coś się przeterminuje to masz przynajmniej co jeść. Mówią ci też przez cały czas, że jak będziesz więcej będziesz pracować, to będzie lepiej. Bo przecież innym się udaje Plus świadomość, że na koniec współpracy z Żabką przyjdzie nam zapłacić ogromy VAT.
ptakdodo z- #
- #
- #
- #
- #
- 507
Komentarze (507)
najlepsze
Oprócz tego, trzeba doliczyć utrzymanie samochodu (czyli pakiet OC/AC, który bywa potężny - nawet w wariantach dealerskich) oraz fakt że jak nie wykupisz (a nie wydaje mi się żeby te kalkulacje to zawierały) to zostajesz bez niczego.
Na domiar często przy oddawaniu samochodu trzeba zapłacić za
@grzegorz88: Po co mi samochód, którego nie mogę swobodnie używać? Na pokaz?
Zobaczymy ile im . VAT dowala jak będą się chcieli wycofać jak już świetnie nie będzie bo obok pojawi się 5 ajentow
Rowy kopać a nie za kase siadać
Idźcie pod żabkę w sobotę lub niedzielę wieczorem, to zobaczycie jaka klientela tam urzęduje.
@szyps: no jaka? Jak mieszkasz w jakimś slumsie to będą patusy, jak w lepszej okolicy to normalni ludzie. ¯\_(ツ)_/¯
"Pan w garniturze jeżdżący mercedesem", nawet jeżeli jest przy tym alkoholikiem, to w przeciwieństwie do przeciętnego mietka budowlańca raczej takim wysoko funkcjonującym. Sam sobie odpowiedz którego z nich byś wolał
@janusz_z_czarnolasu: no ja mając trudną sytuację wolałbym się chwilę pomęczyć u wąsatego Janusza niż zostać z długami do końca życia, ale co kto lubi. A jeśli mowa o etacie, to z całą pewnością poziom lepszy nie będzie.
@PawPL: Dokładnie. Niestety Żabka często wciska ajentom gówniane lokalizacje, obiecując złote góry.
Jak Żabka może konkurować np: z Biedronką położoną 50 metrów dalej. Bez szans.
Choć sami ajenci też nie są bez winy, bo biorą często Żabki po byłych ajentach nie zadając sobie pytania: skoro tamten nie wytrzyma to jak ja mam sobie poradzić dokładnie z tym samym w tym samym miejscu.