Kiedyś było 10 razy gorzej, ludzie dramatyzują bo media dmuchają teraz w temat i opisują każdą sytuację. Żyjemy w 100 razy bezpieczniejszym kraju niż w latach 90.
@2076 a w 90 żyliśmy w lepszych czasach niż ludzie żyjący w 60 itd, I co ma z tego wynikać? A to #!$%@?, niech biją słabszych? najlepiej by było ograniczyć takie sytuacje do minimum a każdy taki przypadek karać tak żeby reszcie się odechciało
Ale chyba o to chodzi. Elektorat czy tam suweren jest panem w swoim kraju. Wie że mu się należy i dostanie więcej pieniędzy, przywilejów. A policja ma ważniejsze sprawy. Trzeba pilnować schodów, willi na Żoliborzu, obstawiać wszystkich PiSowców co jeżdżą agitować po kraju.
Ustrojem cofamy się do późnej komuny a takie scenki cofają nas do lat 90. Kto ma parę lat na karku pamięta jak było w latach 90. Wtedy bezrobocie dołożyło
Dzisiaj to już dwie wiadomości, co to się #!$%@?. Dzieciakom odbija, czy w drugą stronę, odbijało zawsze, ale są na tyle tępi, żeby nagrywać popełniane przestępstwo (chociaż dla nas na plus taka głupota, można namierzyć przynajmniej)
Zaskakujące jest że nikt do oprawców nie wychodzi z kwiatami, nie ma masowego malowania kredą po chodnikach, akcji wzajemnego przytulania, nagle wszyscy chcą sprawiedliwości - niby jakiej. W tym kraju nie możesz się skutecznie bronić, istnieje szansa że uszkodzisz agresora, przekraczając granie obrony koniecznej, a granice te są każdorazowo i indywidualnie ustalane w komfortowych warunkach przez osoby nie biorące udział w zdarzeniu - JAKO OFIARA PODCZAS OBRONY MASZ DBAĆ BY NIE USZKODZIĆ
Komentarze (229)
najlepsze
Ustrojem cofamy się do późnej komuny a takie scenki cofają nas do lat 90. Kto ma parę lat na karku pamięta jak było w latach 90. Wtedy bezrobocie dołożyło