Urzędnicy znowuż potrzebują siedmiodniowego tygodnia ichniejszej "pracy", gdyż wielu z nich nie wyrabia w przekładaniu, marnowaniu i wypełnianiu papieru.
To ma sens sam zauważyłem pierwszy dzień przyzwyczajasz się do wolnego drugi dzień już prawie się przestawiłeś trzeci dzień o a to już poniedziałek niestety.
@jakub-dolega: Pracuje w zadaniowym trybie pracy ładnych parę lat i masz rację. Spędzam max 3 godziny dziennie przed monitorem komputera, mam wolne kiedy mam na to ochotę, home office i nigdy nie miałem takiego poziomu relaksu i spokoju w życiu. Miesięcznie wychodzi mi po 50-60 godzin, co ważne: przy dwóch etatach. Hajs z tego leci większy, niż myślałem i do tego moja branża ma jeszcze sporo czasu, zanim zastąpi ją AI.
" Nie wiem jak inni, ale ja potrzebuje siedmiodniowych weekendów plus dwumiesięczny płatny urlop."
Ja się podpisuję pod tym "ręcamyi nogamy". Ale te 2 miesiące płatnego urlopu mi nie pasuje. Musi być pół roku płatne w podwójnej stawce, ze względu na pracę w trudnych i szkodliwych warunkach. Drugie pół, to mogę iść na bezpłatny... ¯_(ツ)_/¯
Komentarze (266)
najlepsze
" Nie wiem jak inni, ale ja potrzebuje siedmiodniowych weekendów plus dwumiesięczny płatny urlop."
Ja się podpisuję pod tym "ręcamyi nogamy". Ale te 2 miesiące płatnego urlopu mi nie pasuje. Musi być pół roku
płatne w podwójnej stawce, ze względu na pracę w trudnych i szkodliwych warunkach. Drugie pół, to mogę iść na bezpłatny... ¯_(ツ)_/¯