I am hiv positive - wyznanie randomowej yutuberki
My name is Diana and I was born with HIV. Laska robi coming out. W komentarzu gdzieś wspomina, że nie zawsze informuje o tym partnera, ponieważ nie zaraża a poza tym chłopy uciekają... Czy odejście od strachu przed zakażeniem to dobra droga? Podstawowy angielski wymagany.
Yenn_z-Wyspy7Slonc z- #
- #
- 189
Komentarze (189)
najlepsze
Akurat ten wirus nie jest w stanie pokonać bariery jaką tworzy łożysko.
Mleko matki jest za to zakaźne,ale przecież o karmieniu przed urodzeniem mowy nie ma.
Nie wiem co się tam odpie*doliło.To tak tylko FYI.
Obecnie przeprowadza się tyle zabiegów, że byłbym nawet głęboko zdziwiony, gdyby ktoś mi ponad wszelką wątpliwość udowodnił, że nigdy nie zdarzyło się zarażenie płodu. ;)
@bylem_simpem:
Oraz przeciętni ludzie, którzy uprawiają seks w stałym, wieloletnim związku a nie grzeją co popadnie, co się z imprezy przyprowadzi.
70% facetow, a w Polsce 90% - to tłumoki które ledwo czytają nagłówki, nie mają pojęcia że istnieją terapie ARW na których nosiciele HIV mają poziom wirusów niemierzalny i nie zarażają.
Te tłumoki na hasło HIV reagują jak ich dziadkowie na hasło Elektryfikacja.
To po co niezarażająca laska, gdy już znajdzie fiuta na tinderze, ma go straszyć i wyganiać z pomocą jego własnej głupoty :)
Nawet tu
I jak chcesz, ruchaj laskę z hiv, jednakże ja jednak jestem zdania, że powinna to być świadoma decyzja po uzyskaniu wszystkich kluczowych informacji, a nie zatajanie tych informacji bo laska chce poruchać.
To przecież informacja na tyle ważna, że po prostu powinna być pierwszą przed seksem.
Wyobraź sobie, że kupujesz samochód, a sprzedający na szybko posklejał pęknięte przewody hamulcowe klejem.
Może wytrzyma, w końcu kupił porządny klej.
Tylko istnieje szansa, że jednak nie i wtedy warto byłoby wiedzieć, że