Biskup zrezygnował po wielkim skandalu. Może liczyć na luksusową emeryturę
10 tys. zł miesięcznie, do tego mieszkanie, wyżywienie i służący bądź służąca. Na taką emeryturę może liczyć Grzegorz Kaszak, biskup sosnowiecki, który stracił stanowisko po tym, jak opinia publiczna dowiedziała się o orgii z udziałem męskiej prostytutki w parafii jego diecezji.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- 82
Komentarze (82)
najlepsze
plebs tego nienawidzi
nic dziwnego że bogaci uciekają na jachty, za ogrodzenia i unikają normików jak mogą ¯\(ツ)/¯
Dopóki to są prywatne pieniądze tej organizacji to emerytowany biskup może i milion miesięcznie emerytury dostawać, jeżdzić bentleyem i mieć tysiąc służących.
Oburzamy się (słusznie) że kościół zagląda nam do łóżka, nie bądzmy tacy sami i nie zaglądajmy kościołowi do portfela.
Tylko ze ziemia i nieruchomości lub ich ekwiwalent zostały zwrócone a emerytury jak były tak dalej są.