W Kanadzie eutanazja staje się substytutem rzeczywistej opieki medycznej
Na początku tego miesiąca pacjent chory na raka, Dan Quayle został uśpiony, ponieważ nie udało mu się znaleźć onkologa, który mógłby go leczyć. Samia Saikali zdecydowała się na śmiertelny zastrzyk po dziesięciu tygodniach oczekiwania na wizytę u onkologa. Tak samo postępuje się z niepełnosprawnymi
Qtasus2Wielgus z- #
- #
- #
- #
- 262
Komentarze (262)
najlepsze
Od razu by się znalazły i pieniądze i oszczędności i lepsze zarządzanie by nie było kolejek dla potrzebujących.
Przejedź się do hospicjum, zobacz tych ludzi i ich ból i cierpienie, wzrok błagający, żebyś pomógł im skończyć te męczarnie, a potem coś pisz.
Pani miała bardzo agresywną postać raka i chirurg powiedział jej, że jest nieoperacyjna. Jedynie chemioterapia może nieco wydłużyć życie z 3-6 msc do roku.
Na wizytę u onkologa czekała 10 tygodni. Doczekała się, poszła i zaczęła dostawać chemię. Niestety, pomimo 3 podejść bardzo ją źle tolerowała.
Jak już nic się nie dało zrobić podjęła decyzję o eutanazji.
Są osoby, które by chciały popełnić samobójstwo ze względu na cierpienie, ale już same nie są w stanie tego zrobić i dla nich właśnie jest eutanazja.
Szukała lekarza 10 tygodni czyli ~2miesiące. Wyboru już raczej nie miała.
Sam miałem 3 lata temu osobę w stanie agonalnym w domu przez raka. Wtedy po tych wszystkich wydarzeniach powiedziałem sobie, że nigdy nie doprowadzę siebie do
@mibmib2: Chemia to jest ciężkie leczenie. Po każdej dawce jesteś praktycznie wyłączony na kilka dni z życia. Więc praktycznie nie miała już wyboru.