Katowice. Pasażerka zwyzywała kierowcę, przewoźnik go ukarał
- Ja pierd..., żeby cię szlag trafił, okularniku jeb... Ja cię zgłoszę - mówi do kierowcy autobusu miejskiego w Katowicach pasażerka. Wcześniej kierowca tłumaczył kobiecie, jak powinna ustawić wózek z dziećmi, żeby dalsza jazda była bezpieczna. Zwymyślany pracownik kazał opuścić matce autobus.
Rad-X z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 148
Komentarze (148)
najlepsze
Ani #!$%@? słowa o wyjaśnieniu sytuacji i może sprawdzeniu kto ma rację
@Rad-X: Wskaż to prawo, na które się powołujesz.
W takiej Norwegii, czyli bardzo bogatym kraju Europy, który szczyci się też dość wysokim poziomem zadowolenia z życia, za taką akcję ta okropna kobieta zapewne straciłaby dzieci.
A u nas jak w lesie.
https://tvn24.pl/katowice/katowice-pasazerka-zwyzywala-kierowce-przewoznik-go-ukaral-st7780944
https://tvn24.pl/katowice/katowice-pasazerka-zwyzywala-kierowce-przewoznik-go-ukaral-st7780944
Gdyby kierowca zahamował i wózek obiłby się o madkę a bombelek zacząłby drzeć ryja to oczywiście też byłby kwik, że zły kierowca - biednego, upośledzonego patuska nie przypilnował.