14.02 bank PEKAO pobrał mi z konta 2100 zł, w transakcji nie widnieje kategoria przelewu ani nawet konto odbiorcy. Spłaty kredytu są oznaczone odpowiednią kategorią i widnieją w harmonogramie - ta transakcja tam nie widniała. Jak w ogóle może dojść do przelewu bez rachunku odbiorcy?
Dla porównania screen z przelewem za kredyt (jest oznaczony kategorią oraz widnieje na nim rachunek odbiorcy):
Kontaktowałem się z bankiem wielokrotnie (dołączam historię korespondencji), ale od dnia pobrania środków minęło już ponad 40 dni, a jedyne na co stać bank to prośba o cierpliwość. Na infolinii konsultantka powiedziała bym złożył reklamację, w reklamacji odpisali żebym napisał wiadomość do banku i tak w kółko. Nikt nic nie wie, nikt nie chce zareagować - no chyba, że na zbadanie sprawy trzeba czekać dwa miesiące.
Czy to normalna praktyka?
Komentarze (188)
najlepsze
Jak w czymś większościowym udziałowcem jest państwo to nie może
Wygląda jakbyś nie złożył skutecznie reklamacji, tylko jakieś ogólne zapytanie/wiadomość do banku. W tym przypadku reklamacja powinno być podstawą, nie jakieś zapytania.
Trzymam kciuki, żeby się wyjaśniło po zrobieniu afery na wykopie.
Nawet w aplikacjach bankowych masz informacje na przykład o zajęciu komorniczym
Więc to nie ten przykład że ktoś pomylił konta tylko tutaj chodzi o brak w ogóle informacji dlaczego pieniądze zniknęły
@Krupier: no to musisz dzwonic do kuriera ktory przywiozl ci umowe xD
@Krupier: To proste, spotykacie się z przedstawicielem banku na gruncie neutralnym, czyli w siedzibie NASK ( ͡~ ͜ʖ ͡°)