Bardzo ciekawe AMA! Od siebie dodam, że podróżując stopem także miałem okazję spać na dziko. Wrażenia są niesamowite. Do najgorszego spania w życiu zdecydowanie zaliczam luksusowy nocleg pod mostem w Sarajevie, jak się później okazało, w towarzystwie plątających się tam psów, śpiewającego z minaretu muzułmanina i jeżdżących pociągów w odległości 20m od miejsca spoczynku.
Widzę, że autor AMA jest zdecydowanie bardziej doświadczony w tej kwestii i szczerze przyznam, że każdą jego wypowiedź
@Staszkinson: Dzięki:) Przekonanego przekonywać o zaletach takich podróży nie muszę:) Co do Sarajewa, to złapałem tam na stopa polskich żołnierzy sił EUFOR tam stacjonujących. Również pozdrawiam:))
Na jednej z parafii we Włoszech był włoski proboszcz i dwóch polskich wikarych. [...]Kiedy proboszcz zauważył mnie i 2 kumpli, zmierzył nas wzrokiem i mówi 'blablablablablabla Auschwitz blablablabla Auschwitz blablabla'. Myślimy, że pewnie był na wycieczce, czy z Polski kojarzy to miejsce. Ale polscy księża spojrzeli się na siebie i przetłumaczyli nam to tak : ‘Monsiniore mówi, że wyglądacie bardzo szczupło jak na Polaków'
"Facet w taksówce, którą wracamy, na pulpicie ma biało-czerwony szalik reprezentacji Polski! Nie mówi po angielsku, więc nie jest mi w stanie wytłumaczyć, skąd go ma. Ale serce rośnie!:) "
Masz zamiar napisać kiedyś jakąś książkę? Tego bloga o Iranie świetnie się czyta.
@RomeYY: Dzięki:) No to nie jest chyba tak hop siup wydać książkę;) Ale a nuż jakiś wydawca trafi na to AMA i się zainteresuje ;) Pozdrawiam serdecznie!:)
@Maxxtom: Nocując w schronisku dla bezdomnych w Batumi taki obrazek. Ławka przed schroniskiem siedzimy i czekamy na otwarcie, ja, jakaś babka z 6 reklamówkami, i jakiś facet- widać chory. Wszyscy śmierdzimy. To jest trochę nie do opisania i nie do wyobrażenia, jeśli człowiek tego nie przeżył na własnej skórze.
Ubrania przepieram na bieżąco, najczęściej korzystając z wody na stacjach benzynowych, albo u ludzi - b. często są to jednak noclegi u
@LeXinPL: aaaaaa, zniknęło mi a tyle napisałem - jeszcze raz więc
1.
Staram się nie rzucać w oczy nocując na dziko. Jeśli jednak ktoś mnie przyuważy to w zależności od sytuacji, obracam mój nocleg w żart, albo pytam o to czyt mogę tutaj spać, albo po prostu spadam od razu. Czasami kiedy ktoś mnie zauważy może chcieć mnie rpzegonić, innym razem mówi, że co Ty tu śpisz zwariowałeś? Chodź do mnie
Super AMA, akurat w te wakacje jechałem z Gdańska do Francji na rowerze z kolegą, bez ustalanych noclegów, ale mieliśmy namiot - jednak często nocowaliśmy albo przez couchsurfing albo u kogoś w ogródku.
Jednak w drodze powrotnej, autostopem, zdarzyło nam się nocować na dziko blisko centrum Paryża (za pierwszą obwodnicą), pod gołym niebem, przy korcie tenisowym w jakiejś murzyńsko-pakistańskiej dzielnicy - chcieliśmy pod pobliskim mostem, ale był już zajęty przez regularnych bezdomnych
@Luxik: Gratuluję równie ciekawej podróży:) Czasem spotkało się na kogoś na trasie, popedałowało razem, ale nie więcej niż jeden dzień. W okolicach jeziora Van w Kurdystanie spotkałem podróżującego stopem Ukraińca, z którym nocowałem razem w jego namiocie. Kilka razy złapało się też stopa na doczepkę z kimś.
No na tę Amerykę to muszę wpierw jakąś kasę znaleźć:)
Komentarze (497)
najlepsze
Widzę, że autor AMA jest zdecydowanie bardziej doświadczony w tej kwestii i szczerze przyznam, że każdą jego wypowiedź
2. Czy spotkałeś ludzi którzy proponowali jedzenie, nocleg?
3. Ile czasu zajmują takie podróże?
4. Czy podczas wyjazdów zostałeś okradziony?
1.
Na jednej z parafii we Włoszech był włoski proboszcz i dwóch polskich wikarych. [...]Kiedy proboszcz zauważył mnie i 2 kumpli, zmierzył nas wzrokiem i mówi 'blablablablablabla Auschwitz blablablabla Auschwitz blablabla'. Myślimy, że pewnie był na wycieczce, czy z Polski kojarzy to miejsce. Ale polscy księża spojrzeli się na siebie i przetłumaczyli nam to tak : ‘Monsiniore mówi, że wyglądacie bardzo szczupło jak na Polaków'
Innym razem w Syrii niedaleko
@kryv nagrody wyślemy pocztą ;)
Z Iranu:
"Facet w taksówce, którą wracamy, na pulpicie ma biało-czerwony szalik reprezentacji Polski! Nie mówi po angielsku, więc nie jest mi w stanie wytłumaczyć, skąd go ma. Ale serce rośnie!:) "
Masz zamiar napisać kiedyś jakąś książkę? Tego bloga o Iranie świetnie się czyta.
Ubrania przepieram na bieżąco, najczęściej korzystając z wody na stacjach benzynowych, albo u ludzi - b. często są to jednak noclegi u
2. Chyba na wszystkich zdjęciach widziałem rower? Napiszesz coś o transporcie do i z tych państw?
3. Jakie są koszty takiej podróży, np.: do Włoch?
4. Jak to było z tą niską temperaturą?
5. Skąd w ogóle taki pomysł, aby podróżować i spać w takich miejscach? ; D
Z góry dziękuję za odpowiedź i powodzenia w kolejnych wyprawach ; )
1.
Staram się nie rzucać w oczy nocując na dziko. Jeśli jednak ktoś mnie przyuważy to w zależności od sytuacji, obracam mój nocleg w żart, albo pytam o to czyt mogę tutaj spać, albo po prostu spadam od razu. Czasami kiedy ktoś mnie zauważy może chcieć mnie rpzegonić, innym razem mówi, że co Ty tu śpisz zwariowałeś? Chodź do mnie
Jednak w drodze powrotnej, autostopem, zdarzyło nam się nocować na dziko blisko centrum Paryża (za pierwszą obwodnicą), pod gołym niebem, przy korcie tenisowym w jakiejś murzyńsko-pakistańskiej dzielnicy - chcieliśmy pod pobliskim mostem, ale był już zajęty przez regularnych bezdomnych
No na tę Amerykę to muszę wpierw jakąś kasę znaleźć:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Gratulacje! Szczerze, ale troche zawistne! ;)
Realizuj swoje plany poki masz jak! Peace!