Nie ma czegoś takiego jak "pomoc polskim rodzinom w zakupie pierwszego mieszkania" i nigdy nie było.
Jedyny prawdziwy cel bk2%/0% to pomoc branży deweloperskiej oraz budowlanej w okresie relatywnie wysokich stóp procentowych. Problemy: mniejsze wpływy z vat/cit, presja na bezrobocie (w obecnych warunkach to akurat nikogo nie powinno obchodzić).
Ma się to odbyć kosztem ogółu (wieloletnie dopłaty do odsetek z budżetu) oraz kosztem kupujących kwadraty (kupno po zawyżonych cenach). Rykoszetem dostaną zakredytowani
Jedyny prawdziwy cel bk2%/0% to pomoc branży deweloperskiej oraz budowlanej w okresie relatywnie wysokich stóp procentowych. Problemy: mniejsze wpływy z vat/cit, presja na bezrobocie (w obecnych warunkach to akurat nikogo nie powinno obchodzić).
Ma się to odbyć kosztem ogółu (wieloletnie dopłaty do odsetek z budżetu) oraz kosztem kupujących kwadraty (kupno po zawyżonych cenach). Rykoszetem dostaną zakredytowani
Ktoś przed chwilą wrzucił wpis Marianny S, w którym mówi o tym jak to służba wojskowa tworzy prawdziwych mężczyzn. Największe patusy na FB podbijają tego typu teorie.
Co znaczy do cholery bycie mężczyzną? Chyba mam trochę inną definicję od tych spranych prostych mózgów.
Ja mężczyznę widzę w znajomym z poprzedniej pracy ktory opiekuje się sparaliżowaną żoną i wychowuje dwójkę dzieci.
Widzę mężczyznę
smutna prawda jest taka, ze jesli opublikujesz takie cos na jakims twitterze czy w innym medium o duzym zasiegu, taki post w najlepszym wypadku zostalby zignorowany, w najgorszym - zostaniesz wysmiany jako tchorz, frajer, facecik.
jezeli natomiast zamienisz tu slowo 'mezczyzna' na 'kobieta', dostaniesz tysiace lajkow, staniesz sie bohaterem tzw 'postepowej' czesci spoleczenstwa, a 'ministra rownosci' zaproponuje ci robote w charakterze spolecznego doradcy