Ryż jaśminowy i potrawka. Nie była tak czerwona. To wina kiepskiego aparatu w kom i światła. Kolor wpadał bardziej w brąz. ;)
1. Mięso mielone, doprawione wędzoną papryką, solą i pieprzem, odstawiamy na jakiś czas 2. Cebulkę, czosnek i paprykę kroimy w drobną kosteczkę i podsmażamy na patelni. 3. Przesypujemy do garnka. 4. Dodajemy podgotowane wcześniej ziemniaki, skrojone w grubą kostkę (3 sztuki). Jak ktoś nie lubi, może pominąć 5. Dodajemy czerwoną
@beti-iteb ja #!$%@?, przecież to nie jest nagranie z odcinka, tylko kadr stworzony na potrzeby programu. W pierwszej edycji był identyczny, przestańcie czadzić, albo róbcie to na poziomie...
@beti-iteb mówię ci przecież, że w zeszłym sezonie zrobili taki sam myk. Nabijanie oglądalności. Być może ktoś tą kulą rzuci, ale te z nagrania są puszczone zaraz obok Klaudii. Uczestnicy stoją przecież dalej
Pokazali, że staje za Robertem, a to pewnie będzie taki MEGA ŚMIESZNY żarcik, że ona go łapie, ale podchodzi do kogoś innego ostatecznie, kumacie, nie? Że taki zwrot akcji czy coś, co nie? Hehe, ech ci realizatorzy! #hotelparadise
Niecałe dwa dni na nowym koncie. Na starym miałem ponad 1000 par. Eh, gdyby nie te 172 cm wzrostu to już dawno bym się z jakąś umówił, a tak to nadal prawik w wieku 25 lat i nigdy nawet nie trzymałem dziewczyny za rękę (╯︵╰,) Dowód na to, że wzrost jest ważniejszy od mordy, a matche można sobie wsadzić w dupę jak jest się manletem. Jak przyjdziesz na
Ja to już mówiłam. Mój niebieski ma 170cm, ja 166 i tworzymy super parę już kilka lat. Też poznaliśmy się tinderze, tak btw. Więc da się. Wzrost nie dla każdego jest najważniejszy
Mam bardzo proste marzenia. Chciałbym posiadać zdrowo wyglądającą skórę i nie mieć tyle syfów i defektów na mordzie. Jak widać to tylko tyle i aż tyle.
O czym ja mam pisać z taką #!$%@?ą szmatą żeby ją czymś zainteresować mam od #!$%@? par ale większość to ja muszę rozpocząć rozmowę i ja ciągnąć bez żadnej inicjatywy z drugiej strony #tinder
W piątek byłem w siódmym niebie gdy w końcu udało mi się spędzić wspaniały cały dzień z pewną różową, pisaliśmy już dość długo a od jakiegoś czasu regularnie staraliśmy się ze sobą spotykać. Na ostatnim spotkaniu mocno spontanicznie wyszło że ją przytuliłem do siebie a następnie złapałem delikatnie za rękę (nigdy nie byłem wobec niej nachalny, wszystko na spokojnie). Spacerowaliśmy tak do końca dnia a gdy naszła pora pożegnania się stwierdziłem że
Myślę, że spoko byłoby zapytać ją o to wprost. W najgorszym wypadku będziesz przynajmniej wiedział, na czym stoisz. Oszczędzisz sobie czasu i nerwów :)
Nie mam kontaktu z nikim ze liceum ani z grupy na magisterce. Kilka osób z inżynierki i kilka z gimbazy. W #pracbaza jestem świeżakiem i mnie mają w dupie bo każdy ma swoje towarzystwo. Trochę słabo, ale jak o tym nie myślę to nie jest tak źle. A wy? Z jakich miejsc są ludzie z którymi utrzymujecie kontakty? #zalesie #gorzkiezale, dla zasiegu #przegryw
@travis_ Nie każdy lubi zawalić się żarciem jak świnka :) Wolimy zjeść sobie na obiad zupkę, drugie danie i coś do tego, niż zapchać się wielkim schabowym i kilogramem ziemniaków :D
@troloking Kwestia ćwiczeń. Kiedyś sama miałam problemy z przygotowaniem najprostszych rzeczy i pewnie gdybym wtedy na tym przestała, dzisiaj babym na poziomie przypalania wody :D Grunt to się nie poddawać i widzieć w jedzeniu coś więcej niż tylko potrzebę zabicia głodu.
#anonimowemirkowyznania Mirabelki, #rozowepaski ciekawi mnie jakie macie historie jak sie poznalyscie ze swoim lubym. Choc wielkich szans dla #przegryw nie widze to nadzieja umiera ostatnia i moze to cokolwiek pomoze, podsunie plan lub chocby zalazek. A i rozowym paskom takie historie milo sie czyta
Ja na stypie po moim kochanym dziadziusiu, czułam się jak w zoo. Bylam mocno zniesmaczona. Dalsza rodzina na pogrzebie niby taka załamana, wszyscy z chusteczkami w rękach itp, a na stypie śmieszki :/
Dzisiaj idę na wesele... 10 godzin mordęgi i katowania mnie, 10 godzin próbowania wyciągnięcia mnie na parkiet, 10 godzin jedzenia za free Pomocy @Przychlast ty 2 tygodnie temu też byłeś wiesz co robić #przegryw ##!$%@? #wesele #slub
Nie wmawiaj sobie, że ktoś będzie próbował wyciągnąć Cię na parkiet. Na wesela przychodzi się z osobą towarzyszącą i nikt nie zostawi raczej jej po to, by na siłę wyciągać kogoś, kto świadomie przyszedł sam.
Nie była tak czerwona. To wina kiepskiego aparatu w kom i światła. Kolor wpadał bardziej w brąz. ;)
1. Mięso mielone, doprawione wędzoną papryką, solą i pieprzem, odstawiamy na jakiś czas
2. Cebulkę, czosnek i paprykę kroimy w drobną kosteczkę i podsmażamy na patelni.
3. Przesypujemy do garnka.
4. Dodajemy podgotowane wcześniej ziemniaki, skrojone w grubą kostkę (3 sztuki). Jak ktoś nie lubi, może pominąć
5. Dodajemy czerwoną