#anonimowemirkowyznania Mam gościa w pracy, który wydawało mi się, że jest moim kumplem, a okazał się być szują robiącą mi za plecami i grającą przeciwko mnie. Ja zawsze byłem wobec niego fair. Mało tego wielokrotnie podawałem mu rękę, pomagałem i ratowałem mu tyłek (jestem naiwniakiem, nie pasuję do dzisiejszych czasów, nie potrafię grać na kilka frontów). Mówiąc krótko: oszukiwał mnie po całości, grał przeciwko mnie i potraktował instrumentalnie, a jednocześnie zgrywał mojego
witam mirki, majsterkowałem dawno temu przy mojej starej jak świat konsoli i leży zakurzona w szafie, więc może bylibyście chętni na #rozdajo działa jak normalny zegar i można se przypiąć do ściany, zapraszam plusujących #gownowpis #konsole