Słuchajcie, jesteście ostatnią instancją, którą mogę się wyżalić. Mam 25 lat i nigdy w życiu nie wszedłem na Giewont. Nie wiecie, jak trudno jest żyć z tą świadomością. Jak tylko spotkam się z kolegami, to po paru piwach oczywiście zawsze dyskusja schodzi na ten sam temat. "A z której strony krzyża siedziałeś?" "A co jest fajniejsze, schodzenie czy wchodzenie?" "Hehe patrzcie jaką fotę na Giewoncie ostatnio zrobiłem". Ja siedzę cicho i udaję,
@bolo1 w takim przypadku polecam pasmo górskie Roksy. Co prawda jest opłata za wejście na teren rezerwatu ale szlaki mocno wydeptane i łatwo wejść na szczyt. A jak zdobędziesz trochę doświadczenia to i na inne góry się powspinasz.
@Zoxico krzyknął tylko, halo jest tam kto? Ja odkrzyknalem że zaraz wyjdę. Trochę krępujące było wycieranie dupy jak listonosz stoi za drzwiami i słucha.
kiedys poznałem w pracy taką Kinge i była duża szansa że może by coś było między nami, bo chyba jej sie spodobałem ciągle sie na mnie patrzyła i powiedziała że mam ładne oczy w pierwszym dniu jak sie poznaliśmy mimo że miała chłopaka, a ja jak to zjeb nawet nie wiedziałem o czym z nią gadać... nawet ładna była tylko paliła papierosy a u mnie taka dziewczyna jest skreślona... to było w
Łueee nie ma to jak facet, który po paru dniach niezobowiązującego sms-owania strzela fochem, że ja za mało piszę... No kurła, prawda że nie zagaduję i nie piszę "dzień dobry jak się spało skarbie"... bo to tak jakby nie ten etap. Póki co gó#% mnie obchodzi jak mu się spało. A kiedy dostałam wiadomość "Szkoda że ciebie tutaj obok mnie nie ma", zrobiło mi się gupio. (╥﹏╥) Takie
@Zielona_Beczka gość jakiś taki niepewny, trochę creepy. Ja bym zagaił jakoś nie wprost o to spotkanie, ale z czystej ciekawości. Chociaż mimo wszystko ryzykujesz że wkręci się jeszcze bardziej, chociaż to chyba nie typ psychola xd
Za to #!$%@? nie rozumiem mirkowych specjalistów. Opka zwykła dziewczyna, ale oni wiedzą lepiej że hurr durr księżniczka xd
@Zielona_Beczka no nie wykręca się ale no.. tzn Ty to znasz, może jest fajny i wartościowy i warto poczekac. Ale jak taki wstydliwy to możliwe że na spotkaniu w ogóle się zestresuje i nie będzie ciekawie :/ w każdym razie życzę dobrze :)