To jest po prostu niepojęte. Typ ukradł karton wódki i już ślą za nim listy gończe (słusznie). Ale jak ktoś kogoś zabije, to dopiero po pół roku pokażą jego facjatę, bo wcześniej to by wpływało na niepowodzenie śledztwa. Dykta, papier. Wszystko #!$%@? spalić.