zynklu1
zynklu1
Nie ma nic bardziej zżerającego i wypalającego od środka niż samotność. I nie mówię tu o tym, że przez 1 czy 2 weekendy nie udało ci się nigdzie wyjść. Mówię o kilkunastu latach spędzonych w odosobnieniu i izolacji, bez bliższego kontaktu z drugim człowiekiem. W moim przypadku wystarczy wziąć randomowy tydzień roku i na zasadzie kopiuj wklej uzupełnić tak cały rok. Ślad na psychice jest już tak mocno odciśnięty że już nawet
- Rozpuszczalnik320
- staryalkus
- BolecFabryka
- uncomfortably_numb
- FobikusTotalus
- +14 innych