Hejt na posłów hejtem, ale ich praca jest nieco bardziej skomplikowana niż "siedzieć i z uwagą słuchać obrad". Posłowie mają swoje zadania, swoje specjalizacje, nie jest tak, że 100% posłów musi poświęcać 100% uwagi podczas 100% obrad.
Tak jak w firmie na wielu spotkaniach są ludzie co w tym czasie np. czytają i odpisują na inne, często ważniejsze, maile.
Wydalismy na to gigantyczne pieniedze i duzo czasu.
Teraz co z tym? Oddamy komus leopardy czy bedziemy miec dwa rownorzedne podstawowe czogli czego nikt inny nie robi?;)
Dlatego ze stacjonuja u nas amerykanie z 10 czolgami?;))) A jutro moze ich nie byc wcale.