Ukradzione od mojego kolegi:
#heheszki
Trzydniową przerwę w handlu detalicznym poznajemy po tym, że na pobliskiej stacji z alkoholi pozostał jedynie ballantines za ponad stówkę, który stoi tam od zawsze, z fajek zostały tylko czerwone marlboro i wynalazki dla pozerów typu vogue, a na półce ze słodyczami leży samotna paczka miśków haribo. Gdybym nie wiedział, że Polska, to myślałbym, że zombieapokalipsa .
#heheszki
jestem uzalezniony
uzalezniony od najgorszych a zarazam najslodszych substancji jakich czlowiek moze skosztowac
opioidy
siedze wlasnie sobie i tak mnie naszlo na podzielenie sie z wami tym, bo tylko z wami moge sie tym podzielic jako ze swoj nalog od lat ukrywam skutecznie przed wszystkimi ludzmi z mojego otoczenia, a wie o nim tylko moje domowe zwierzatko ktore pewnie chetnie by mnie wyslalo na jakis detoks, no ale kto mu wtedy
Zaakceptował: Asterling