Hej! Mój przyjaciel biegnie właśnie sparthathlon - jeden z najtrudniejszych ultramaratonów na Ziemii. W takim biegu najważniejsze jest wsparcie. Wesprzyjcie go proszę wykopki jakkolwiek!
i strasznie kojarzy mi się z jakąś polską piosenką. Chyba Kayahi, coś mi się kojarzy ze słońcem, ale może to na zasadzie, że dzwoni, ale nie w tym kościele :/ Pomożecie?
Mirki idę dzisiaj na studniówkę (nie swoją, swoją miałem 11 lat temu) i być może będę musiał coś powiedzieć do mikrofonu. Co powiedzieć żeby było śmiesznie, ale nie żenująco?
@ZaQ_1: Odkąd studniówki wyszły ze szkół i odbywają się w salach weselnych, to praktycznie tak jest. Zresztą nauczyciele, jako goście, a nie opiekunowie, nie bardzo mogą "ścigać" uczniów.
Mając jakieś 4-5 lat (rocznik 87) byłem świadkiem sceny, jak moi kuzyni próbują sprzedać mojemu tacie za równowartość ok. 50 groszy jakiś świecący kamień, który można było znaleźć na bocznicy kolejowej nieopodal (takie czasy, że smycze dzieci były trochę dłuższe i można było bezkarnie chodzić w takie miejsca). Oczywiście zaprotestowałem, przekonując tatę że mogę mu przynieść taki kamień za darmo. Tata mimo wszystko kupił kamień, a kiedy zapytałem dlaczego to zrobił -
tu jest relacja na facebooku: https://www.facebook.com/maciej.jedrachowicz.1 i tu go proszę wesprzyjcie choćby likiem
a tu wyniki na żywo (ciężko się w tym połapać trochę, później trzeba klikać w następne odcinki): http://www.spartathlon.gr/en/live-data-en.html
#bieganie #wykopefekt #biegajzwykopem #sport