Podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku była taka sytuacja, że jak fala powodziowa dochodziła do Wrocławia to rząd miał taki wspaniały pomysł, aby wysadzić przed miastem wały i przekierować część fali na okoliczną wioskę.

Mieszkańcy tej wioski się zbuntowali, zorganizowali protest, weszli na te wały i nie chcieli się ruszyć. Była próba wysadzenia gdzieś obok, ale nieudana i szybko załatana przez mieszkańców.

Przyjeżdżała Policja, wojsko, namawiali ich, kazali opuścić teren, ale ludzie
mickpl - Podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku była taka sytuacja, że jak fala powo...

źródło: comment_1666988629Wu5ddy9pxXWa6vrdgwTXLQ.jpg

Pobierz
@mickpl: dylemat zwrotnicy która do tego pyskuje.
Ot całe zamieszanie.

Bez sensu gloryfikować jednych czy drugich, bo każdy dbał tylko o własną dupę
  • Odpowiedz
@UlicznyPoeta: no właśnie, co mówił? Żeby się ludzie ubezpieczali?
No niewybaczalne, teraz każdy spektakularny żywioł to okazja do darmowej odbudowy na koszt państwa (nas).
  • Odpowiedz