@Pshemeck ja mam tak z rosołem - ale na kościach wędzonych i indyku, jak jest ciemny i aromatyczny, to jestem w stanie symulować chorobę w pracy, żeby tylko się dorwać do niego ( ͡º ͜ʖ͡º) w latach 90' jeszcze był u nas gość, który w budzie serwował tylko 4 pozycje - placki ziemniaczane z ostrym sosem węgierskim, kluchy w sosie z mięsem (pewnie ten sos z placki
  • Odpowiedz
1. Bądź ministrem finansów
2. wprowadź #!$%@?ą dyrektywę w której zakazujesz uzywania przypraw w barach
3 hurr durr złodzieje z barów dawać milionY bo pieprzycie kartofle!
4. nie mamy pieniązków na karę ministrze :(
5. gównoburza w mediach, bo nie wolno solić i pieprzyć
6. Jestes ministrem zmieniasz ustawę mozna solić i pieprzyć
7. 01.04.2015 jedziesz do baru mlecznego #!$%@? pyszna pomidoróweczkę za darmoszę
8. w blasku fleszy dostajesz dyplom ambasadora barów
Witajcie Mircy i miłośnicy #geocaching oraz #barymleczne zarazem.

W miejscowości bliżej znanej jako #krakow, aktualizuję bazę danych barów mlecznych, ich pulę staram się ustalić jak największą, a przekopywanie internetu i zwiady własne dają następujące wyniki dostępne tutaj. Szukam więcej... więcej... i taniej!

Jeśli więc ktoś z was zna jakiś bar mleczny (ale nie bary mleczne z nazwy, jak skądinąd pyszny MilkBar na św Tomasza), chętnie przygarnę adres i spróbuję placków z
@babar: na daszyńskiego to jest chyba ten Robotniczy, jeśli się nie mylę. Wygląda jak urwany z lat '80, zupełnie jak Społem, czyli owo Kazimierzowskie - polecam, Piotr Fronczewski ;) (@TypowyPolskiFaszysta: @archive:)

Smakosza muszę przetestować, choć jest na mojej liście.

@archive: a co do stopnia trudności: muszę trochę zaktualizować dane, bo długo go nie ruszałem (choć większość była aktualna), ale i wyeliminować nieścisłości, jeśli takie zaistniały. Dzięki, że zgłaszasz problem,
  • Odpowiedz
Dziś byłem w barze mlecznym, pierwszy raz od wielu lat. Kiedyś nauczyłem się gotować i jedzenie na mieście stało się trochę inną formą aktywności, niż sama szama. No ale wpadłem dziś do mleczaka i po pierwsze całkiem smacznie a po drugie okazało się, że JESTEM BOGATY. Ceny zamrożone chyba od dekady. Bary mleczne polecam i pozdrawiam.

#barymleczne #bogactwo #cebulactwo
@iamdrno: Nie nazwałbym tego cebulactwem. Ja tam bardzo lubię jeść w barach mlecznych, fajne domowe jedzenie za niewielką kasę. No ale dla niektórych lepiej iść i zapłacić za kawę 20 zł a każdy poniżej tego to cebulak.
  • Odpowiedz
@Krs90: ironia z tym cebulactwem, czasem fajnie zjeść w "porządnym" lokalu za większy hajs z serwisem itd. a czasem spoko do baru; po co łazić do knajp stylizowanych na dawne czasy, jak te knajpy jeszcze są, swoją drogą.
  • Odpowiedz
@powazny: @Nadrill: @knysha: @rafbur:

Bylem właśnie w Misiu. W sumie nie zdążyłem sprawdzić waszych odpowiedzi, kumpel mnie tam zaprowadził. Ale kolejne (ponoć) kultowe miejsce zaliczone ;)

@Supercoolljuk2:

To nie jest bar mleczny.

@ycnamocaba:

Może jutro tam wpadnę, jeśli będzie otwarte.

@gaska:

Nie jest taki zły, ale też nie jakaś rewelacja w sumie. Żebracy w barze mlecznym? Niemożliwe :C Ale inne miejsca będę miał na uwadze
  • Odpowiedz