@zly_dzien: @onionomous: no ja wlasnie slucham 2 i bardzo mi sie podoba, ta poluszosocnocia w ogole mi nie podeszla (a w dupie mam telenowele, wazne kto #!$%@? lepszy album) najsmieszniejsze jest to, ze od dluzszego chcialem sobie kupic koszulke, ale chyba sobie daruje i zamiast tego kupie album na bandcampie :D z drugiej strony chcialbym cala poluszocnoscnncie tez przesluchac
Hmm... W sumie lepiej mieć dwie Batushki niż jedną.

źródło: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2160657353984123&set=a.129038510479361&type=3&theater

Oficjalne Oświadczenie Marcin "Martin" Bielemiuk, były perkusista zespołu Batushka. (English version below)

Nie wiem, z której strony zacząć. Postaram się przedstawić parę faktów i to jak sprawa wygląda z mojej perspektywy, bo niesłusznie wylało się zbyt wiele hejtu na jedną osobę, zwłaszcza że sytuacja nie wygląda dokładnie tak jak przedstawił ją Drabikowski. Uczestniczyłem w powstaniu zespołu praktycznie od samego początku. Jestem
#batushka
Mój stary to fanatyk wydawania płyt. Pół mieszkania #!$%@? wezwaniami od komornika najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżące na ziemi ponaglenie czy groźbę skierowania sprawy do sądu xD. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takiej rozprawie. Tydzień temu poszedłem z klasą na wycieczkę do sądu to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to wskazała numer sali xD bo myślała, że znowu stary
@Giovanna95: Ale fani zespołu czy ludzie w ogóle orientujący się w tym dramacie to jakaś garstka wśród tych, którzy poszliby na koncert czy kupili płytę i koszulkę. Metal Blade dobrze o tym wie, więc wydaje Krysika i blokuje komentarze na YouTube, a na Facebooku usuwa. Żaden festiwal ich nie wywalił ze składu. Kasa będzie się kręcić. Który złodziej wstydzi się tego, że kradnie?

Pomijając kwestię rozprawy sądowej, to ja bym obstawiał,
@vvertoi: Na początku chciałbym zaznaczyć, że nie jestem po żadnej stronie konfliktu. Ten utwór jest fatalny, ma jakiś taki dziwny przester który jeszcze bardziej psuje utwór. Jak na razie, zdecydowanie wygrywa Derph. Bardzo dobrze słychać kto faktycznie napisał pierwszą płytę.