Dzisiaj bardzo konkretnie ukierunkowana propozycja.
Polecając ten zegarek mam przed oczami jeden scenariusz który widzę kilka razy do roku.
Otóż jesteś młody, kolega, brat, kuzyn czy inny człek z postanowił opuścić świat jaki znamy i bierze ślub.
I teraz któryś z was stwierdza, że elementem stylowym w ubiorze byłby zegarek.
Jesteś już na tyle dorosły żeby widzieć że gust ma każdy, ale smak już niekoniecznie. Gshock który wszyscy ci polecają z dopiskiem
Polecając ten zegarek mam przed oczami jeden scenariusz który widzę kilka razy do roku.
Otóż jesteś młody, kolega, brat, kuzyn czy inny człek z postanowił opuścić świat jaki znamy i bierze ślub.
I teraz któryś z was stwierdza, że elementem stylowym w ubiorze byłby zegarek.
Jesteś już na tyle dorosły żeby widzieć że gust ma każdy, ale smak już niekoniecznie. Gshock który wszyscy ci polecają z dopiskiem
Na chu... Ci fazy księżyca?
Wtedy myślę "Nie twój zasrany interes, wracaj do betoniarki Arek " ale kultura nakazuje mi podać odpowiedź.
No więc:
- Mojemu sąsiadowi odwala wtedy bardziej niż zwykle i jego agresor wchodzi na poziom 9/10
- Ludzie za kierownicą myślą że to gra z 3 życiami
- Ludzie w sklepie motają się między półkami i wchodzą sobie w drogę jakby wszyscy byli po grubiej
Jestem człowiekiem nauki, nie dla mnie takie bzdury